WEBVTT 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [podniosła muzyka] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Rycerze Doliny nie staną obok dzikich najeźdźców! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nikogo nie najechaliśmy. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 - Zostaliśmy zaproszeni. - Nie przeze mnie. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Wolny lud, północ i rycerze Doliny razem dzielnie walczyli i wygrali. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Ojciec mawiał, że przyjaciół poznajemy na polu bitwy. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Boltonowie zostali pokonani. Wojna się skończyła. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nadeszła zima. Maestrzy twierdzą, że najgorsza od tysięcy lat. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 - Wracajmy i czekajmy na koniec burz. - Wojna się nie skończyła. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Wierz mi, przyjacielu, że prawdziwy wróg nie będzie czekał na koniec burzy. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Sam ją sprowadzi. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [poruszenie, szepty zebranych] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [dźwięki szurania krzesłami] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [niewyraźne rozmowy] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Twego syna zarżnięto na Krwawych Godach, lordzie Manderly, 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 lecz odmówiłeś walki. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Ty przysięgałeś Starkom, lordzie Glover, 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 a w największej potrzebie 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 odmówiłeś walki. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 A ty, lordzie Cerwyn? 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Ramsay Bolton oskórował twego ojca żywcem, 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 a ty odmówiłeś walki. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Ale Mormontowie pamiętają. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Północ pamięta. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Północ zna jednego króla i jest nim Stark. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Bękart? Płynie w nim krew Neda. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Jest moim królem. Od dziś aż po kres. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [muzyka przewodnia] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [niewyraźne, podniecone głosy] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Lady Mormont przemówiła ostro. Lecz prawdziwie. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Mój syn zginął za Robba Starka, Młodego Wilka. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nie sądziłem, że doczekam innego króla. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nie dałem ci ludzi, bo nie chciałem, by ginęli na próżno. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Myliłem się. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [muzyka] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Jon Snow pomścił Krwawe Gody! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 To Biały Wilk! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Król północy! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [zgrzyt stali, podniecona wrzawa] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nie walczyłem u twego boku 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 i do śmierci będę tego żałował. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Prawy mąż może jedynie przyznać się do błędu i prosić o wybaczenie. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [narastająca muzyka przewodnia] 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nie mam ci czego wybaczać, lordzie. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Nadejdą kolejne bitwy. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Gloverowie staną w nich u boku Starków, jak czynili od tysiąca lat. 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Ja zaś stanę u boku Jona Snowa, króla północy! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 Król północy! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [zgrzyt stali, wrzawa] Król północy! 99:59:59.999 --> 99:59:59.999 [niekończący się aplauz] Król północy!