1 00:00:22,523 --> 00:00:23,803 Dzień dobry. 2 00:00:23,803 --> 00:00:28,491 Zajmuję się upraszczaniem języka urzędów i firm. 3 00:00:28,501 --> 00:00:30,801 Robię to dość długo. 4 00:00:30,841 --> 00:00:34,384 Na początku myślałem, że chodzi tylko o trudność komunikacji, 5 00:00:34,384 --> 00:00:38,454 gdzie urzędy i firmy piszą tak, że nikt nie rozumie i trzeba to uprościć. 6 00:00:38,454 --> 00:00:42,513 Natomiast od jakiegoś czasu, dokładnie od września, początku jesieni, 7 00:00:42,539 --> 00:00:45,519 może dlatego, że jesień to pora melancholii, 8 00:00:45,530 --> 00:00:49,520 mam wrażenie, że jest jeszcze coś innego w tej kwestii. 9 00:00:50,506 --> 00:00:55,768 Jest jakiś trudny pokład relacyjny w komunikacji firm i urzędów, 10 00:00:55,768 --> 00:00:59,288 taki psychologiczny, który mówi coś o nas. 11 00:00:59,335 --> 00:01:04,545 Im bardziej to poznajemy, tym jesteśmy smutniejsi. 12 00:01:05,455 --> 00:01:10,145 Być może język trzech pach będzie w stanie tę rzeczywistość zmienić. 13 00:01:10,235 --> 00:01:15,325 Chciałem państwu pokazać kilka prostych zasad, sześć dokładnie, 14 00:01:15,467 --> 00:01:18,290 które pozwalają czytać teksty urzędowe głębiej. 15 00:01:18,290 --> 00:01:21,500 Pozwalają zauważyć, co urzędy z nami robią. 16 00:01:21,529 --> 00:01:25,474 o tym będzie moje wystąpienie. 17 00:01:25,474 --> 00:01:29,202 Jest taki zwyczaj na TEDzie, żeby zaprosić kogoś z rodziny, 18 00:01:29,202 --> 00:01:34,252 więc postanowiłem pokazać państwu moją babcię Jadwigę. 19 00:01:34,255 --> 00:01:36,405 Od tego to się zaczęło w 2003 roku. 20 00:01:36,417 --> 00:01:43,524 Wracam do miejscowości rodzinnej pod Wałbrzychem, spotkanie rodzinne, 21 00:01:43,524 --> 00:01:47,294 jubileuszowe, bo właśnie obroniłem doktorat. 22 00:01:47,388 --> 00:01:49,804 Mówię: "Słuchajcie, 23 00:01:49,814 --> 00:01:54,494 jestem doktorem nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa". 24 00:01:54,513 --> 00:01:58,123 Oni się zadumali, dziwnie spojrzeli na mnie i na siebie, 25 00:01:58,195 --> 00:02:02,745 tylko babcia zechciała się odezwać: 26 00:02:02,763 --> 00:02:06,963 "Tomuś, a możesz mi wystawić receptę?". 27 00:02:06,963 --> 00:02:11,720 Ja mówię: "Babciu, ja jestem doktor od języka, 28 00:02:11,720 --> 00:02:15,300 nie wystawiam recept". 29 00:02:15,889 --> 00:02:19,551 Nie wystarczyło, babcia wystawiła język i poprosiła, żebym ją zbadał. 30 00:02:19,551 --> 00:02:21,001 (Śmiech) 31 00:02:21,001 --> 00:02:23,161 Później dopiero przeczytałem 32 00:02:23,184 --> 00:02:26,104 w pamiętniku jakiegoś wybitnego dziennikarza ekonomicznego, 33 00:02:26,112 --> 00:02:28,748 że kiedy pisze swoje teksty, dla ludzi, 34 00:02:28,748 --> 00:02:30,598 na bardzo trudne tematy często, 35 00:02:30,604 --> 00:02:32,754 wystawia zdjęcie swojej babci na biurko, 36 00:02:32,770 --> 00:02:36,183 patrzy jej w oczy i pisze jakby tylko do niej. 37 00:02:36,183 --> 00:02:39,293 Od tego zaczęło się moje myślenie o upraszczaniu komunikacji, 38 00:02:39,296 --> 00:02:41,266 jak można by było to zrobić inaczej, 39 00:02:41,275 --> 00:02:45,315 czy można w ogóle w Polsce pisać inaczej pod tym względem. 40 00:02:46,230 --> 00:02:51,530 Myśl Churchilla, od której zacznę, mocno zmieniła moje życie. 41 00:02:52,748 --> 00:02:54,837 Churchill w 1940 roku, 42 00:02:54,837 --> 00:02:59,170 w najtrudniejszym czasie wojny w Wielkiej Brytanii, 43 00:02:59,170 --> 00:03:03,450 napisał do wszystkich urzędników memorandum o zwięzłości. 44 00:03:03,471 --> 00:03:05,271 Zaczyna się mniej więcej tak 45 00:03:05,337 --> 00:03:08,266 "Aby robić swoje, musimy czytać mnóstwo dokumentów. 46 00:03:08,276 --> 00:03:10,269 Większość z nich jest o wiele za długa. 47 00:03:10,269 --> 00:03:11,469 To strata czasu! 48 00:03:11,469 --> 00:03:15,241 Marnujemy energię na wyławianie głównych myśli". 49 00:03:15,241 --> 00:03:18,726 Język trzech pach, o którym chciałem opowiedzieć 50 00:03:18,726 --> 00:03:21,205 to język głównych myśli. 51 00:03:21,205 --> 00:03:27,261 Pytanie, czy możemy dzisiaj komunikować się tylko głównymi myślami. 52 00:03:27,701 --> 00:03:29,021 To jest dość trudne. 53 00:03:29,058 --> 00:03:31,568 W moim wypadku to działa bardzo konkretnie. 54 00:03:31,574 --> 00:03:36,574 Kiedy wracam z synami do domu i dochodzimy do skrzynki pocztowej, 55 00:03:36,574 --> 00:03:38,737 mam jeszcze trzy metry później do drzwi, 56 00:03:38,737 --> 00:03:41,863 trochę się martwię, jakbym oglądał horror o szczękach. 57 00:03:41,863 --> 00:03:47,003 Czy będzie wystawać biały róg koperty i będę musiał przestać robić swoje, 58 00:03:47,039 --> 00:03:50,103 przestać być ojcem, rozmawiać z synami. 59 00:03:50,103 --> 00:03:51,693 Wtedy wyciągam tę kopertę 60 00:03:51,693 --> 00:03:53,545 i niedawno wprowadziłem zasadę, 61 00:03:53,545 --> 00:03:57,535 że wszystko, co jest w skrzynkach, czytam przed drzwiami. 62 00:03:57,535 --> 00:03:58,836 Nie wchodzę do domu. 63 00:03:58,836 --> 00:04:00,252 Muszę się z dziećmi pożegnać. 64 00:04:00,252 --> 00:04:02,213 Mówię, że przez chwilę taty nie będzie. 65 00:04:02,213 --> 00:04:06,773 To będzie trudna sytuacja ale spróbujcie nie zasnąć, zanim wrócę. 66 00:04:08,479 --> 00:04:10,319 Statystyki są zatrważające. 67 00:04:10,461 --> 00:04:15,261 Na świecie ogólne warunki ubezpieczenia czyta się średnio 3 godziny 20 minut. 68 00:04:15,764 --> 00:04:18,564 Niektórzy szybciej biegają maratony. 69 00:04:18,744 --> 00:04:21,527 Zdarza się, że długo nie wracam, 70 00:04:21,527 --> 00:04:24,029 żeby powiedzieć, co w tym tekście było. 71 00:04:24,029 --> 00:04:25,970 Przecież to dla nas jest najważniejsze. 72 00:04:25,970 --> 00:04:27,258 Kiedy wyciągamy taki tekst, 73 00:04:27,258 --> 00:04:29,020 chcemy się dowiedzieć po pierwsze, 74 00:04:29,020 --> 00:04:32,747 czy chcą nam zrobić coś złego, czy to jest neutralna wiadomość, 75 00:04:32,747 --> 00:04:35,717 a dopiero później poznać szczegóły. 76 00:04:35,920 --> 00:04:38,050 Wielką inspiracją jest tutaj Twitter. 77 00:04:38,054 --> 00:04:41,454 Myślę, że tweety to jest język przyszłości. 78 00:04:41,491 --> 00:04:45,731 Znalazłem taki tweet, z roku 47. przed naszą erą, 79 00:04:45,731 --> 00:04:48,871 najlepszy tweet, jaki na świecie napisano. 80 00:04:48,873 --> 00:04:52,443 Juliusz Cezar napisał "Veni, Vidi, Vici". 81 00:04:52,455 --> 00:04:55,770 Niósł go na transparentach, wchodząc do Rzymu. 82 00:04:55,770 --> 00:04:58,247 Wszyscy specjaliści zgadzają się, 83 00:04:58,247 --> 00:05:01,977 że on tak naprawdę mówił nie "że", tylko "jak". 84 00:05:01,977 --> 00:05:04,468 Jak on to zrobił, jaka to była akcja. 85 00:05:04,468 --> 00:05:07,258 Ponieważ był wcześniej film o rytmie, 86 00:05:07,270 --> 00:05:09,510 jesteśmy też na Akademii Muzycznej, 87 00:05:09,546 --> 00:05:12,096 w języku trzech pach ważny jest właśnie ten rytm. 88 00:05:12,112 --> 00:05:15,322 Tekst powinien być bardzo zrytmizowany. 89 00:05:15,443 --> 00:05:18,663 Może zachęcę państwa do wystukania tego rytmu. 90 00:05:18,663 --> 00:05:23,103 Proszę posłuchać jak brzmi to zdanie w łacinie. 91 00:05:23,492 --> 00:05:26,490 ve-ni, vi-di, vi-ci. (Tupanie) 92 00:05:26,490 --> 00:05:30,207 Czy idąc bardziej - ve-ni, vi-di, vi-ci. 93 00:05:30,207 --> 00:05:32,475 Dokładnie taka była ta akcja. 94 00:05:32,475 --> 00:05:35,685 Nie taka brutalna, bo nie chciałem tupać, żeby nie zniszczyć sceny, 95 00:05:35,699 --> 00:05:40,519 ale była ona bardzo krótka, brutalna i systematyczna. 96 00:05:40,556 --> 00:05:43,395 Chciałem pozdrowić tłumacza, 97 00:05:43,395 --> 00:05:45,767 który to źle przetłumaczył na język polski. 98 00:05:45,767 --> 00:05:48,187 "Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem". 99 00:05:48,187 --> 00:05:50,582 Proszę spróbować to wystukać i zmierzyć. 100 00:05:50,582 --> 00:05:54,236 przy-by-łem, zo-ba-czy-łem, zwy-cię-ży-łem 101 00:05:54,236 --> 00:05:57,256 Mam nadzieję, że zostałem jeszcze w kamerze. 102 00:05:57,270 --> 00:06:00,576 To jest rodzaj dreptania przed toi toiem, 103 00:06:00,576 --> 00:06:03,776 (Śmiech) to nie jest to o co tutaj chodzi, 104 00:06:05,486 --> 00:06:07,790 to nie jest język trzech pach. 105 00:06:07,790 --> 00:06:11,646 Żeby to przetłumaczyć dobrze, musielibyśmy powiedzieć: 106 00:06:11,646 --> 00:06:15,836 "wpadłem, zerkłem, stłukłem", coś takiego. 107 00:06:16,210 --> 00:06:18,017 To by musiało być bardzo rytmiczne. 108 00:06:18,017 --> 00:06:21,337 Jeżeli gubię dowód osobisty i chcę zdobyć nowy, 109 00:06:21,365 --> 00:06:24,505 to powinienem pójść do urzędu albo otworzyć internet, 110 00:06:24,513 --> 00:06:26,666 pach, pach, pach i powinienem ten dowód mieć. 111 00:06:26,666 --> 00:06:28,278 Dokładnie w trzech krokach. 112 00:06:28,278 --> 00:06:30,478 Ta trójka jest ważna. 113 00:06:31,277 --> 00:06:34,260 Nie bez kozery mówimy ABC pierwszej pomocy, 114 00:06:34,260 --> 00:06:38,300 a nie AĄ pierwszej pomocy - są trzy elementy. 115 00:06:38,735 --> 00:06:41,529 Czasem mówi się brutalnie przynieś, podaj, pozamiataj, 116 00:06:41,529 --> 00:06:46,299 matki, żony i jeszcze coś trzeciego, z tego co pamiętam. 117 00:06:46,965 --> 00:06:50,443 Ten rytm trójki jest bardzo ważny. 118 00:06:50,443 --> 00:06:56,738 Idąc dalej tym tropem, proszę spojrzeć co z nami robi język urzędowy, 119 00:06:56,738 --> 00:07:00,638 jak bardzo zatrzymuje nas przed drzwiami, 120 00:07:00,638 --> 00:07:05,028 sprawia, że tracimy czas, ale też pewność siebie. 121 00:07:05,038 --> 00:07:09,118 Właściwie jakbyśmy żyli w ciągłej jesieni, tej melancholijnej, 122 00:07:09,118 --> 00:07:13,318 gdzie psy do nas merdają przez ścianę sąsiadów depresyjnie. 123 00:07:13,318 --> 00:07:15,218 Tak to mniej więcej wygląda. 124 00:07:15,218 --> 00:07:18,667 Trzy cechy języka urzędowego, które odbierają nam dech. 125 00:07:18,667 --> 00:07:21,493 Pierwsza, najważniejsza kwestia, ale to wszyscy wiedzą, 126 00:07:21,493 --> 00:07:25,852 że język urzędowy zapiera nam dech w piersiach, 127 00:07:25,852 --> 00:07:27,772 przestajemy oddychać. 128 00:07:27,774 --> 00:07:30,090 To są bardzo proste techniki. 129 00:07:30,090 --> 00:07:32,773 Proszę próbować czytać między wierszami teksty urzędowe, 130 00:07:32,773 --> 00:07:36,975 znaleźć urząd, który to robi, i zadać sobie pytanie: 131 00:07:36,975 --> 00:07:39,710 Czy to jest rzeczywiście mój urząd? 132 00:07:39,710 --> 00:07:41,487 Pierwsza kwestia to "hamlety", 133 00:07:41,487 --> 00:07:45,263 druga to "tasiemce" lub "taśmociągi", 134 00:07:45,263 --> 00:07:46,888 a trzecia to "matrioszki". 135 00:07:46,888 --> 00:07:49,428 Wygląda to mniej więcej tak, 136 00:07:49,428 --> 00:07:51,888 Hamlet miał taki problem 137 00:07:51,891 --> 00:07:56,721 że nie wiedział, czy mówi, czy myśli, się zastanawiał ciągle. 138 00:07:56,732 --> 00:07:59,532 Czyli "być czy nie być", i później "oto jest pytanie". 139 00:07:59,553 --> 00:08:01,383 Jakbyśmy mówili na co dzień 140 00:08:01,383 --> 00:08:04,219 "Schabowy z ziemniakami czy z kluskami śląskimi. 141 00:08:04,219 --> 00:08:07,079 Pomyślmy przez chwilę przy niedzielnym stole". 142 00:08:07,079 --> 00:08:08,097 (Śmiech) 143 00:08:08,097 --> 00:08:12,377 Teksty urzędowe mają dużo tego hamletyzowania. 144 00:08:13,210 --> 00:08:16,725 Czasem to się nawet układa w sensowny język. 145 00:08:16,725 --> 00:08:21,072 W odpowiedzi na pismo dotyczące powyższego informuję, że wyjaśniam co następuje. 146 00:08:21,072 --> 00:08:21,892 (Śmiech) 147 00:08:21,902 --> 00:08:24,201 To tak mniej więcej wygląda. 148 00:08:24,201 --> 00:08:28,501 Każde pismo się zaczyna podobnie, na przykład, że to jest odpowiedź. 149 00:08:28,501 --> 00:08:33,451 Jeżeli coś tam jest napisane, to pismo raczej czegoś dotyczyło. 150 00:08:33,451 --> 00:08:39,251 Jeżeli pisaliśmy je świadomie, to raczej pamiętamy czego. 151 00:08:39,767 --> 00:08:43,818 Że to jest informacja jakaś, że takie wszystko to jest ważne, 152 00:08:43,818 --> 00:08:46,756 ale może to jednak wyjaśnienia i one nastąpią później. 153 00:08:46,756 --> 00:08:49,256 To wszystko jest, natomiast głównej myśli nie widać. 154 00:08:49,256 --> 00:08:52,493 Ona gdzieś się pojawia po około 16-17 wyrazach. 155 00:08:52,493 --> 00:08:56,683 Jeżeli chodzi o tasiemce, czy taśmociągi, 156 00:08:56,683 --> 00:09:00,092 ciekawą rzecz znalazłem tutaj na Śląsku. 157 00:09:00,092 --> 00:09:04,079 Jazda ludzi, czy państwo wiedzą co to jest? 158 00:09:04,079 --> 00:09:08,504 Jazda ludzi to nie jest tytuł umowy hejterów w internecie, 159 00:09:08,504 --> 00:09:12,789 tylko to jest coś, co się robi na taśmociągu właśnie. 160 00:09:12,789 --> 00:09:16,765 Są zdania, które przypominają takie taśmociągi. 161 00:09:16,765 --> 00:09:21,171 Dowiedziałem się, że takie taśmociągi mogą mieć nawet osiem kilometrów. 162 00:09:21,171 --> 00:09:25,073 Górnicy na nie wchodzą i sobie jadą, żeby nie marnować czasu. 163 00:09:25,073 --> 00:09:26,493 Bardzo ważna rzecz. 164 00:09:26,504 --> 00:09:29,677 Gdyby państwo pomyśleli, że taki taśmociąg by się przydał w domu, 165 00:09:29,677 --> 00:09:32,987 można by było na przykład dzieci tak wstawiać za drzwiami do szkoły. 166 00:09:32,987 --> 00:09:36,292 Osiem kilometrów dokładnie moje mają, by sobie jechały. 167 00:09:36,301 --> 00:09:38,943 Taki taśmociąg trzeba jakoś zrobić. 168 00:09:38,943 --> 00:09:42,868 Tu dobra praktyka jest taka, by zajrzeć do urzędu patentowego, 169 00:09:42,868 --> 00:09:45,698 zobaczyć, jak to wygląda, żeby nie powielać tych błędów. 170 00:09:45,698 --> 00:09:50,231 Tam jest cudowny gatunek, zastrzeżenie patentowe, 171 00:09:50,682 --> 00:09:57,262 które z grubsza wygląda tak, że mamy serce zastrzeżenia patentowego, 172 00:09:57,688 --> 00:10:00,458 to jest wyrażenie "znamienny tym, że". 173 00:10:00,458 --> 00:10:04,012 Po lewej, przed tym sercem jest ta stara rzeczywistość, 174 00:10:04,036 --> 00:10:05,766 a po prawej ta nowa. 175 00:10:05,783 --> 00:10:10,013 W polskiej kulturze z jakichś powodów trzeba to wszystko zapisać jednym zdaniem. 176 00:10:10,013 --> 00:10:12,983 To nowe, to co jest istotne. (Śmiech) 177 00:10:13,007 --> 00:10:16,521 Mówi się, że obraz znaczy więcej niż wiele słów. 178 00:10:16,521 --> 00:10:22,741 My teraz możemy dokładnie policzyć, że ten obraz jest wart 225 słów. 179 00:10:22,778 --> 00:10:27,448 Ja go używam zawsze przed występami, do ćwiczeń dykcyjnych. 180 00:10:27,463 --> 00:10:29,363 Jest takie ćwiczenie, gdzie się liczy: 181 00:10:29,397 --> 00:10:32,397 pierwsza wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia... 182 00:10:32,399 --> 00:10:34,559 Znajomi płetwonurkowie też to wykorzystują. 183 00:10:34,577 --> 00:10:37,547 Proszę spróbować sobie to przeczytać jednym tchem, 184 00:10:37,560 --> 00:10:41,435 jakbyśmy chcieli to wszystko poznać, zauroczyć się. 185 00:10:41,435 --> 00:10:43,745 "Przenośnik taśmowy przystosowany do jazdy ludzi, 186 00:10:43,745 --> 00:10:45,567 zawierający pomost do wysiadania ludzi 187 00:10:45,567 --> 00:10:48,995 oraz urządzenie zabezpieczające przenośnik taśmowy z jazdą ludzi 188 00:10:48,995 --> 00:10:50,290 znamienny tym, że". 189 00:10:50,290 --> 00:10:52,500 I tam się to wszystko dzieje, 190 00:10:52,500 --> 00:10:53,962 wygląda to całkiem ciekawie. 191 00:10:53,962 --> 00:10:55,983 Są przypisy, jest rysunek. 192 00:10:56,021 --> 00:11:01,487 Ale kiedy, na przykład, niewidomy inżynier będzie chciał stworzyć coś podobnego 193 00:11:01,487 --> 00:11:03,297 albo się dowiedzieć jak to wygląda 194 00:11:03,297 --> 00:11:08,579 i spróbuje sobie to odczytać za pomocą aplikacji, głosem komputerowym, 195 00:11:08,581 --> 00:11:10,324 będzie poważny problem. 196 00:11:10,324 --> 00:11:14,048 Mogą państwo to po prostu spróbować kupić. 197 00:11:14,764 --> 00:11:17,723 Kiedy będą państwo już podpisywać umowę, 198 00:11:18,783 --> 00:11:21,853 to się państwo dowiedzą, że wcale tego nie kupujecie. 199 00:11:21,853 --> 00:11:25,081 To jest przykład z poradnika dla urzędników. 200 00:11:25,081 --> 00:11:28,425 Sami urzędnicy napisali jak zwijać zdania, żeby nie przesadzać. 201 00:11:28,425 --> 00:11:32,106 Zaraz się dowiemy, że to nie jest kupno. 202 00:11:32,106 --> 00:11:35,123 Ta czynność raczej nazywa się "dokonać kupna" 203 00:11:35,133 --> 00:11:37,308 albo "nabyć drogą kupna", 204 00:11:37,308 --> 00:11:40,418 "dokonać nabycia drogą kupna", "dokonać nabycia na drodze kupna", 205 00:11:40,418 --> 00:11:43,031 "dokonać nabycia na drodze transakcji kupna-sprzedaży" 206 00:11:43,031 --> 00:11:45,933 A jest też ta druga strona! Jak kupić to i sprzedać przecież. 207 00:11:45,933 --> 00:11:49,289 "Dokonać nabycia na drodze przeprowadzenia transakcji kupna-sprzedaży", 208 00:11:49,289 --> 00:11:52,522 "dokonać realizacji nabycia na drodze..." i tak dalej. 209 00:11:52,535 --> 00:11:56,633 To jest chwyt ciekawy retoryczny, nazywa się matrioszka. 210 00:11:56,633 --> 00:11:59,903 Czyli dajemy jedną rzecz, czynność "kupić" 211 00:11:59,903 --> 00:12:02,687 i pakujemy ją do takiej następnej babeczki drewnianej. 212 00:12:02,702 --> 00:12:04,954 Wtedy mówimy, że to już jest dokonanie. 213 00:12:04,954 --> 00:12:07,708 Później, że to jest nabycie, transakcja... 214 00:12:07,708 --> 00:12:10,778 A państwo muszą to przed drzwiami rozpakować. 215 00:12:10,784 --> 00:12:14,364 Nie wiadomo, kto z tych matrioszek na końcu wyskoczy. 216 00:12:14,450 --> 00:12:18,462 Praktyka jest różna na straganach w Rosji. 217 00:12:18,462 --> 00:12:21,644 Więc to jest niebezpieczne. (Śmiech) 218 00:12:24,484 --> 00:12:29,744 Teraz ta smutniejsza część, nasze niedawne odkrycie wrocławskie. 219 00:12:29,769 --> 00:12:32,929 Trzy cechy języka urzędowego, 220 00:12:32,933 --> 00:12:37,903 które nie tylko zabierają nam oddech, ale też rzucają nas na kolana 221 00:12:37,916 --> 00:12:42,426 to jest język "abrakadabra", to są słowa magiczne, 222 00:12:42,426 --> 00:12:45,190 ale też język uników 223 00:12:45,190 --> 00:12:48,812 zwany czasem "językiem pomiędzy" albo "językiem świeżego zięcia". 224 00:12:48,812 --> 00:12:49,762 (Śmiech) 225 00:12:49,762 --> 00:12:53,998 Jeszcze trzeba to doprawić szczyptą podejrzliwości. 226 00:12:54,271 --> 00:12:58,571 Podejrzliwości, czy też domniemania złego obywatela. 227 00:12:58,715 --> 00:13:00,553 Chyba najlepiej tak to powiedzieć. 228 00:13:00,553 --> 00:13:03,900 Jak to wygląda na przykładach? 229 00:13:03,900 --> 00:13:11,510 Język abrakadabra sprawia, że nie uznajemy tekstu za normalny, 230 00:13:11,741 --> 00:13:15,801 tak jak wysyłamy wiadomość do syna czy córki w szkole: 231 00:13:15,804 --> 00:13:19,764 "Już wiesz, że dostałaś dwóję?". 232 00:13:19,764 --> 00:13:23,129 Są takie słowa, które sprawiają, że tekst się bardzo pompuje. 233 00:13:23,129 --> 00:13:26,349 Język abrakadabra sprawia, że myślimy, że to jest tekst ostateczny, 234 00:13:26,351 --> 00:13:28,431 sprawa życia i śmierci. 235 00:13:28,431 --> 00:13:32,671 W ostatnim przykładzie z "dokonać" mieliśmy właśnie to. 236 00:13:32,708 --> 00:13:35,478 Normalnie ludzie robią, a czasem czegoś dokonują. 237 00:13:35,480 --> 00:13:38,191 Dokonują żywota, odkrycia. 238 00:13:38,191 --> 00:13:41,516 Z reguły nie dokonują przelewów, wpłat, wypłat. 239 00:13:41,516 --> 00:13:43,263 To nie są żadne dokonania. 240 00:13:43,263 --> 00:13:46,335 Natomiast urzędy albo język urzędowy 241 00:13:46,335 --> 00:13:49,732 chciałby, żebyśmy tak o tym myśleli, że to jest dokonanie. 242 00:13:49,732 --> 00:13:54,262 Więc różnica między "robić" a "dokonać" jest jak między "śpiewać" a "odśpiewać". 243 00:13:55,477 --> 00:13:57,719 Tutaj mamy sporo takich wyrazów, jak "iż". 244 00:13:57,719 --> 00:14:01,529 Ludzie raczej żeżają - mówią "że", 245 00:14:01,529 --> 00:14:02,749 (Śmiech) 246 00:14:02,749 --> 00:14:06,498 a urzędy iżają, czyli piszą" iż". 247 00:14:06,498 --> 00:14:08,721 To statystycznie da się sprawdzić. 248 00:14:08,721 --> 00:14:12,760 Jedno "iż" się w języku polskim pojawia po dziewiętnastu "że". 249 00:14:12,760 --> 00:14:15,754 Z grubsza byśmy trafili na trzecią stronę. 250 00:14:15,754 --> 00:14:19,278 Tu z jakichś powodów tak się tekst w ogóle zaczyna 251 00:14:19,278 --> 00:14:21,386 "Uprzejmie informujemy iż" bardzo często. 252 00:14:21,386 --> 00:14:25,886 "Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pragniemy nadmienić" 253 00:14:26,208 --> 00:14:27,462 To też jest ciekawe. 254 00:14:27,462 --> 00:14:31,751 Dużo jest słów emocjonalnych typu pragnąć, ufać. 255 00:14:31,751 --> 00:14:34,136 Instytucja nie ma pragnień, 256 00:14:34,136 --> 00:14:37,200 "Pragnąć" to jest, przepraszam bardzo, 257 00:14:37,200 --> 00:14:42,540 albo o upale i piciu, albo o alkowie, czyli o seksie. 258 00:14:43,506 --> 00:14:46,488 Instytucja nie powinna nam takich rzeczy do głowy wkładać. 259 00:14:46,488 --> 00:14:47,468 (Śmiech) 260 00:14:49,468 --> 00:14:51,838 "Nadmienić" nawet nie wiadomo, co to znaczy. 261 00:14:51,848 --> 00:14:56,031 "Mieć" i "posiadać" to też ciekawa różnica. 262 00:14:56,031 --> 00:14:58,090 Mamy z reguły wszystko, 263 00:14:58,090 --> 00:15:01,042 a posiadać można raczej coś wartościowego ale abstrakcyjnego. 264 00:15:01,042 --> 00:15:02,243 Wiedzę można posiadać. 265 00:15:02,243 --> 00:15:04,648 Nie można posiadać dwóch telefonów komórkowych. 266 00:15:04,648 --> 00:15:07,214 Nie można posiadać się ze szczęścia. 267 00:15:07,214 --> 00:15:11,714 Można posiadać jakieś rozległe posiadłości na Mazurach, 268 00:15:11,714 --> 00:15:14,338 ale dowodu osobistego nie można posiadać. 269 00:15:14,338 --> 00:15:16,674 Tego jest bardzo dużo. To jest język abrakadabra. 270 00:15:16,674 --> 00:15:20,504 Teraz ten zięć. Znowu doświadczenia osobiste. 271 00:15:22,088 --> 00:15:28,568 Kiedy teściowa zechciała już powiedzieć, że mogę do niej mówić "mamo", 272 00:15:29,774 --> 00:15:33,273 zastanawiałem się, co z tym zrobić. 273 00:15:33,273 --> 00:15:39,483 Czy powiedzieć pani, czy pani mamo, czy pani matko, czy powiedzieć już mamo. 274 00:15:39,755 --> 00:15:42,304 Wtedy mamy właśnie język pomiędzy. 275 00:15:42,304 --> 00:15:45,042 Staramy się lawirować, nie powiedzieć ani tak, ani tak, 276 00:15:45,042 --> 00:15:47,598 żeby nie obrazić siebie ale też teściowej. 277 00:15:47,598 --> 00:15:49,358 Gdzieś jest ten środek. 278 00:15:49,358 --> 00:15:51,445 Najtrudniejsze sytuacje są wtedy, 279 00:15:51,445 --> 00:15:54,199 kiedy siedzi daleko teściowa, przy niej solniczka, 280 00:15:54,199 --> 00:15:57,389 a zupa jest po naszej stronie i trzeba ją dosolić. 281 00:15:57,395 --> 00:16:00,855 W tedy się mówi z takim efektem PKP. 282 00:16:00,856 --> 00:16:05,016 Na dworcach mówią, że pociąg podstawia się na peronie trzecim. 283 00:16:05,016 --> 00:16:06,279 (Śmiech) 284 00:16:06,279 --> 00:16:10,819 Wtedy rzeczywiście nikogo nie interesuje, kto ten pociąg podstawia. 285 00:16:10,864 --> 00:16:15,614 Ale jeżeli mówimy na przykład: "Czy można podać sól?", 286 00:16:15,643 --> 00:16:16,783 (Śmiech) 287 00:16:19,502 --> 00:16:23,822 to proszę zauważyć, że nie wiadomo, kto jej potrzebuje 288 00:16:24,237 --> 00:16:26,747 ani kto miałby się po nią rzucić. 289 00:16:26,747 --> 00:16:29,361 Jak jest więcej osób, to raczej patrzą na siebie. 290 00:16:29,361 --> 00:16:31,350 To z dziećmi też pięknie wygląda. 291 00:16:31,350 --> 00:16:33,824 "Czy ktoś może wyrzucić śmieci?" 292 00:16:33,824 --> 00:16:37,246 Wracamy i generalnie nikt nie mógł. 293 00:16:37,276 --> 00:16:38,376 (Śmiech) 294 00:16:39,076 --> 00:16:41,455 W języku urzędowym jest problem, 295 00:16:41,455 --> 00:16:49,425 jeżeli ten język uników jest używany, żebyśmy coś zrobili, 296 00:16:49,469 --> 00:16:52,195 na przykład upomnienia, wezwania. 297 00:16:52,195 --> 00:16:55,447 "Wzywa się do wykonania obowiązku objętego niniejszym upomnieniem 298 00:16:55,447 --> 00:16:57,811 w terminie siedmiu dni od dnia jego doręczenia". 299 00:16:57,811 --> 00:17:02,001 Dokładnie skarbówka pisze, jak mawia zięć. 300 00:17:02,381 --> 00:17:05,033 Nie wiadomo, kto wzywa, nie wiadomo kogo. 301 00:17:05,033 --> 00:17:08,121 Nie będziemy działać, nie będziemy skuteczni. 302 00:17:08,121 --> 00:17:10,807 Następny problem, najsmutniejszy w sumie, 303 00:17:10,807 --> 00:17:16,507 to dziwna podejrzliwość w polskim języku czy systemie urzędowym. 304 00:17:17,173 --> 00:17:20,773 Na przykład dodawanie zera do dat poniżej dziesięciu, dat dziennych. 305 00:17:20,773 --> 00:17:24,024 Kiedy rozmawiamy z urzędnikami, dlaczego tak robią 306 00:17:24,024 --> 00:17:25,558 to oni mówią: "bo musimy". 307 00:17:25,558 --> 00:17:27,148 Ale później, kiedy pytamy głębiej 308 00:17:27,148 --> 00:17:29,816 "Dlaczego tak robicie? Przecież nie ma takiej zasady. 309 00:17:29,816 --> 00:17:31,368 Fajnie pisać bez zera. 310 00:17:31,368 --> 00:17:34,114 Przecież nie mówimy zero dziewiąty, tylko dziewiąty. 311 00:17:34,114 --> 00:17:35,895 Więc piszmy tak jak mówimy". 312 00:17:35,895 --> 00:17:39,218 Mówią wtedy, rzadko, ale jednak ciągle to słychać: 313 00:17:39,218 --> 00:17:44,143 "Ale ludzie tam będą dopisywać jedynkę, albo dwójkę dopiszą 314 00:17:44,143 --> 00:17:44,873 (Śmiech) 315 00:17:44,873 --> 00:17:47,245 i będą fałszować dokumenty". 316 00:17:47,245 --> 00:17:52,425 Jakie trzeba mieć założenia o niechęci do wszystkich obywateli, 317 00:17:52,443 --> 00:17:56,127 że to wszyscy są masowi oszuści, którzy to będą robić. 318 00:17:56,127 --> 00:17:59,734 Bardzo stare czasy, przynajmniej gdzieś głęboki PRL, 319 00:17:59,734 --> 00:18:02,060 takie podejście mniej więcej. 320 00:18:03,500 --> 00:18:07,930 Kiedy się jedzie do urzędu, to też widać. 321 00:18:07,960 --> 00:18:10,310 Tam są przystanki warunkowe. 322 00:18:10,310 --> 00:18:12,096 Nie wiem, czy państwo zwrócili uwagę, 323 00:18:12,096 --> 00:18:14,837 wszystkie przystanki warunkowe w Polsce są "na żądanie". 324 00:18:14,837 --> 00:18:17,547 nawet "Walim na żądanie". (Śmiech) 325 00:18:18,963 --> 00:18:22,814 Jaka tu jest historia ukryta głęboko? 326 00:18:22,814 --> 00:18:25,935 Dlaczego to się nie nazywa "Walim na życzenie"? 327 00:18:25,935 --> 00:18:26,795 (Śmiech) 328 00:18:26,795 --> 00:18:29,387 Dlaczego nie zmienić w Polsce wszystkich przystanków 329 00:18:29,387 --> 00:18:30,846 na przystanki na życzenie? 330 00:18:30,846 --> 00:18:34,708 Wtedy może jednak kierowcy pomyślą, że jesteśmy sympatyczni, 331 00:18:34,708 --> 00:18:38,125 że kiedy machamy ręką, to nie oznacza, że z tyłu trzymamy kamień 332 00:18:38,125 --> 00:18:40,260 albo coś w tym stylu. (Śmiech) 333 00:18:40,260 --> 00:18:43,466 Taki postulat, taka propozycja. 334 00:18:43,466 --> 00:18:47,486 Jak taka rozmowa obywatela z urzędem wygląda w praktyce. 335 00:18:50,487 --> 00:18:52,227 Mieszkaniec, pan Piotr, 336 00:18:52,227 --> 00:18:55,109 rozmawia przez internet ze swoim prezydentem miasta. 337 00:18:55,109 --> 00:18:56,109 to ciekawa historia, 338 00:18:56,209 --> 00:18:59,081 "Panie prezydencie, kiedy zostaną porządnie załatane dziury 339 00:18:59,081 --> 00:19:01,549 i utwardzona droga na ul. Żurawiej? 340 00:19:01,549 --> 00:19:05,712 Czy są plany położenia asfaltu na Żurawiej? Piotr L". 341 00:19:05,712 --> 00:19:12,492 Prezydent odpisuje właśnie tym dziwnym językiem. 342 00:19:13,174 --> 00:19:16,564 Właściwie wszystkie sześć tych kategorii, o których państwu mówiłem, 343 00:19:16,564 --> 00:19:18,439 się znajdzie w środku. 344 00:19:18,439 --> 00:19:19,728 "W odpowiedzi na wniosek" 345 00:19:19,728 --> 00:19:22,855 - czyli pan Piotr się najpierw dowiaduje, że to jest odpowiedź. 346 00:19:22,855 --> 00:19:26,526 Później się dowiaduje, że to nie był zwykły wpis w internecie tylko wniosek. 347 00:19:26,526 --> 00:19:31,136 Później się dowiaduje, że go wnosił, chociaż nie trzymał go w rękach, 348 00:19:31,175 --> 00:19:34,514 drogą na pewno nie Żurawią tylko elektroniczną. 349 00:19:34,514 --> 00:19:36,876 I później widzimy, że prezydent jest megalomanem 350 00:19:36,876 --> 00:19:38,509 albo ten, kto za niego to pisze. 351 00:19:38,509 --> 00:19:42,364 No bo mamy: Bóg, Honor, Ojczyzna tzw. ortografia emocjonalna. 352 00:19:42,364 --> 00:19:45,054 Bóg, Honor, Ojczyzna, Prezydent Miasta. 353 00:19:45,054 --> 00:19:46,873 Później, że on informuje. 354 00:19:46,873 --> 00:19:49,472 Później jest to "iż", słowa - bufony. 355 00:19:49,472 --> 00:19:51,881 Później, że ulica Żurawia coś posiada. 356 00:19:51,881 --> 00:19:54,642 Tylko ludzie mogą coś posiadać, tak jak mówiłem, wiedzę. 357 00:19:54,642 --> 00:19:56,992 "Żurawia posiada nawierzchnię tłuczniową 358 00:19:56,992 --> 00:19:59,712 i pomimo zabiegów remontowych...", 359 00:19:59,712 --> 00:20:04,464 to rodzaj spa dla ulic prawdopodobnie... 360 00:20:04,497 --> 00:20:08,309 Później są ramy, czyli "ramy bieżącego utrzymania", 361 00:20:08,309 --> 00:20:10,390 ja nie wiem, czy to jest rodzaj obrazu, 362 00:20:10,390 --> 00:20:13,226 czy to trzeba powiesić. 363 00:20:13,226 --> 00:20:16,515 "Stan techniczny nawierzchni, szczególnie po opadach atmosferycznych" 364 00:20:16,515 --> 00:20:19,568 Jest taka strategia w urzędach, nazywa się to strategią nabiału, 365 00:20:19,568 --> 00:20:21,989 kiedy nie wiemy czy to śnieg, deszcz. 366 00:20:21,989 --> 00:20:23,478 To nie tak, jak my opowiadamy, 367 00:20:23,478 --> 00:20:26,034 wybieramy ten najczęstszy, czy ten, który się dzieje, 368 00:20:26,034 --> 00:20:27,157 tylko tak jakby nabiał. 369 00:20:27,157 --> 00:20:29,308 Idziemy do sklepu, mówimy: "Czy jest nabiał?". 370 00:20:29,308 --> 00:20:30,138 (Śmiech) 371 00:20:30,138 --> 00:20:33,278 "Budzi zastrzeżenia" to jest też ciekawa metafora. 372 00:20:33,278 --> 00:20:36,281 Powiedz mi jakich używasz metafor, a powiem ci, kim jesteś. 373 00:20:36,281 --> 00:20:38,356 Dlaczego to jest o tym śnie? 374 00:20:38,356 --> 00:20:40,047 Jak się głębiej nad tym zastanowić, 375 00:20:40,047 --> 00:20:43,892 to Piotr wychodzi z domu taki zaspany i od razu wpada w te dziury, 376 00:20:43,892 --> 00:20:47,532 i mu się te zastrzeżenia budzą, on też się budzi. 377 00:20:47,532 --> 00:20:48,912 (Śmiech) 378 00:20:49,231 --> 00:20:52,499 Później mamy język "pomiędzy" - "Zgłoszona sprawa". 379 00:20:52,499 --> 00:20:56,065 Nie zgłaszał jej prezydent, wymazał Piotra z odpowiedzi. 380 00:20:56,065 --> 00:20:58,575 "Zgłoszona sprawa zostanie przeanalizowana 381 00:20:58,579 --> 00:21:00,787 do wykonania w ramach bieżącego utrzymania, 382 00:21:00,787 --> 00:21:04,967 w zakres którego wchodzi m.in. równanie, profilowanie oraz wałowanie obywatela"... 383 00:21:04,994 --> 00:21:08,384 "pasa drogowego", przepraszam. (Śmiech) 384 00:21:08,385 --> 00:21:13,525 Jeżeli to wszystko, co zrobiliśmy, sześć tylko prostych kroków... 385 00:21:14,466 --> 00:21:18,976 Dwa zdania zresztą - pierwsze ma 33 wyrazy. 386 00:21:18,984 --> 00:21:23,484 Jeżeli to wszystko usuniemy, zostaną nam te Churchillowe główne myśli. 387 00:21:24,051 --> 00:21:26,780 Po pierwsze, że ulica Żurawia budzi zastrzeżenia. 388 00:21:26,780 --> 00:21:30,049 Zdaje się, że to pan Piotr powiedział. (Śmiech) 389 00:21:30,049 --> 00:21:33,239 Znaczy, że nie jest z tego zadowolony, więc jest to taki akt zgody. 390 00:21:33,239 --> 00:21:35,835 Po drugie, że sprawa zostanie przeanalizowana. 391 00:21:35,835 --> 00:21:40,245 To jest fajna fraza, żeby załatwiać sprawy obywateli. 392 00:21:40,245 --> 00:21:44,531 "Sprawa zostanie przeanalizowana", czyli będziemy ją analizować, a nie robić. 393 00:21:46,199 --> 00:21:48,059 Czyli też nie wiadomo. 394 00:21:48,059 --> 00:21:52,380 Jakby wyglądała ta odpowiedź w wersji trzech pach? 395 00:21:52,380 --> 00:21:55,460 Ona by wyglądała pewnie tak: 396 00:21:55,460 --> 00:21:56,790 (Śmiech) 397 00:21:56,790 --> 00:21:59,134 "Szanowny Panie, niestety, nie wiem". 398 00:21:59,134 --> 00:22:00,554 Dziękuję bardzo. 399 00:22:00,554 --> 00:22:02,578 (Brawa)