-
Iwisa spotkał Cezara
-
On jest dowódcą
-
Kto myśli, że on może się równać z
-
Konanem z Sawanny
-
Ale kiedy muszę się z tobą zmierzyć
-
Wezmę młot
-
strące twoją chwałę
-
zawinę w jego własny sztandar
-
wyślę z powrotem do Rzymu
-
z wiadomością od Zulu
-
Jeśli walczysz z Shaka
-
Spotka cię to
-
Jeśli przekroczysz równik
-
narazisz się na masakrę
-
i zostaniesz bardziej rozjebany niż
-
sama Kleopatra z Afryki
-
Wiele gówna powiedziałeś
-
jak na faceta, który nosi pieluchę
-
Słyszałem że plujesz trucizną
-
gdzie było to, w Cyprze?
-
Wszystko co słyszałem to groźby
-
od brutala bez dyscypliny
-
a jestem panem nad tobą!
-
jak w torbie pełnej moich obywateli
-
powinieneś wziąść swoją tarczę
-
i ukryć się pod nią
-
jesteś jebańcem z wieloma zwycięstwami
-
trzecim z triumwiwatu
-
Ja jestem pierwszy z Imperium
-
i ostatnim z Republiki
-
i towarzyszę ci w polowaniu
-
z legionami z moimi rodakami
-
zapytaj moich porywaczy - gówno mówię
-
Doktor J żyje jak ty
-
Bum Szakalaka
-
więc nie jedź po mnie swoimi tekstami
-
jeśli ja wolę ściskać włócznię
-
Wolę waggle mojej biografii
-
tak, słyszałem w co grasz
-
powiesz mi jak to się skończy
-
ooo tak
-
zostaniesz wystawiony wiele razy przez swoich przyjaciół
-
więc co zrobisz
-
ze swoimi rzymskimi mieczami
-
kiedy szeregi twoich legionów
-
zostaną rozbiteprzez rogi
-
Zulu
-
wojownicy (Zulu - dop. red)
-
trenowani na cierniach
-
by rozbić każdego cesarza
-
nadciągają białe hordy
-
mam siłę lwa
-
i szybkość geparda
-
i każdy wie
-
że jesteś tchórzem Cezarze
-
ooo mogę być hieną?
-
ponieważ chce mi się śmiać
-
będę torować drogi z kości
-
i twojej rycząceh dupy
-
najpierw moje oddziały cię dopadną
-
uderzą cię w klatę
-
wtedy zagłuszą twoje rogi
-
nie można oskrzydlać najlepszego
-
rozkaż swoim posiłkom mnie zniszczyć
-
moje balisty już są gotowe
-
wtedy was namierzę
-
zawszę motywuję moich rodaków
-
ponieważ nie ma innego wyjścia
-
oprócz mordowania i niszczenia cię
-
może wyrosnąć zbożę na tobie
-
ale kiedy cię pokonam
-
Kto wygrał?
-
Kto następny?
-
Ty decydujesz