-
.
-
Na ostatnim filmie, zaczęliśmy mówić o tym, jak
-
parametryzować torus lub też oponkę.
-
Używaliśmy do tego dwóch parametrów i poświęciłem dużo
-
czasu próbując to zwizualizować, ponieważ wszystko
-
opiera się na wyobraźni.
-
Myślę, że to naprawdę trudne.
-
Ale sposób w jaki możemy parametryzować torus, który jest powierzchnią
-
tej oponki, jest taki: powiedzmy, że bierzemy punkt i
-
obracamy go po okręgu.
-
To może być dowolny okrąg.
-
Wybrałem okrąg na płaszczyźnie z-y.
-
I to, jak daleko on przeszedł po tym okręgu parametryzujemy
-
jako s i s może być pomiędzy 0 i 2 pi, następnie
-
ten okrąg sam się będzie obracał.
-
Albo lepiej powiedzieć, będziemy obracać
-
okrąg wokół osi z i patrząc tylko na środek
-
okręgu, będzie on zawsze w odległości b od środka układu.
-
Więc to są właśnie te rysunki "z góry".
-
I zdefiniowaliśmy nasz drugi parametr t, który mówi nam jak
-
daleko cały okrąg obrócił się wokół
-
osi z.
-
I to były nasze definicje obu parametrów.
-
I następnie tutaj staraliśmy się zwizualizować, co się dzieje.
-
To jest rodzaj dziedziny, na której nasza parametryzacja
-
będzie zdefiniowana.
-
s zmienia się między 0 i 2 pi, więc kiedy t jest zerem,
-
jesteśmy cały czas na płaszczyźnie z-y.
-
s jest w zerze i idzie przez całą drogę do 2 pi, właśnie tak.
-
Następnie kiedy t idzie do 2 pi, poruszamy nasz okrąg.
-
Poruszaliśmy go, obracając wokół
-
osi z.
-
I teraz ta linia na naszym układzie s-t odpowiada temu
-
okręgowi w 3 wymiarach lub też w naszej przestrzeni x-y-z
-
Teraz, mając to, mam nadzieję, że zwizualizowaliśmy to całkiem nieźle.
-
Pomyślmy nad tym, jak faktycznie zdefiniować postać
-
wielowymiarowej funkcji, która rzeczywiście jest tą
-
parametryzacją.
-
Na początku opiszmy z, ponieważ to jest
-
całkiem proste.
-
Popatrzmy na ten obrazek.
-
Czym będzie nasze z jako funkcja?
-
Nasze x, nasze y oraz nasze z - wszystkie powinny być
-
funkcjami s i t.
-
To jest to o czym mówimy.
-
Każdy punkt w przestrzeni powinien być funkcją dla pewnego
-
określonego t i określonego s.
-
Widzieliśmy to w tym miejscu.
-
Ten punkt... pozwól, że zrobię to dla
-
paru punktów -
-
ten punkt odpowiada
-
punktowi tutaj.
-
Weźmy inny:
-
Ten punkt odpowiada temu
-
punktowi.
-
Mogę zrobić jeszcze kilka.
-
Pozwól, że wybiorę.
-
Ten punkt - a zatem s jest wciąż 0.
-
To będzie ten na zewnętrznym brzegu, jak zaznaczyłem.
-
Wezmę jeszcze jeden, aby dokończyć ten kwadrat.
-
Ten punkt, w którym nie obróciliśmy t
-
w ogóle, ale przeszliśmy ćwierć drogi po okręgu, to będzie
-
punkt tutaj.
-
Zatem dla każdego s i t przekształcamy to na punkt
-
w przestrzeni x-y-z.
-
A więc nasze z, nasze x i nasze y powinny być
-
funkcjami od s i t.
-
Więc pierwszą rzeczą, o której pomyślimy będzie zmienna z.
-
Myślę, że to będzie całkiem proste.
-
Zatem z jako funkcja od s i t będzie się równać czemu?
-
Dobrze, jeśli weźmiesz dowolny okrąg, pamiętasz - s oznacza jaki mamy kąt
-
pomiędzy naszym promieniem i płaszczyzną x-y.
-
Więc, mogę to nawet tu narysować.
-
Pozwól, że zrobię to innym kolorem.
-
Powoli kolory mi się wyczerpują.
-
Zatem, powiedzmy, że to jest promień, tutaj.
-
Ten kąt - powiedzieliśmy, że wynosi s.
-
Więc gdy narysuję ten okrąg oddzielnie, właśnie
-
tak, możemy zrobić nieco trygonometrii.
-
.
-
Kąt to s.
-
Wiemy, że promień wynosi a - promień naszego
-
okręgu, tak zdefiniowaliśmy.
-
A więc z będzie odległością od płaszczyzny x-y.
-
To będzie ta odległość.
-
I teraz prosta trygonometria.
-
To będzie a i możemy użyć reguły soh cah toa i innych
-
rzeczy z tym związanych, warto przypomnieć sobie wcześniejsze filmy.
-
Więc możesz patrzeć na sinus w ten sposób:
-
jeśli w tym miejscu jest z, możemy powiedzieć, że sinus
-
s... (soh cah toa mówi, że bierzemy "bok naprzeciwko przez przeciwprostokątną) jest
-
równy z przez a.
-
Mnożąc obie strony przez a, mamy, że a razy sinus s jest równe z.
-
To mówi nam, jak daleko jesteśmy od płaszczyzny x-y.
-
Tylko prosta trygonometria.
-
Zatem z od s i t będzie funkcją tylko od s.
-
To będzie, a razy sinus s.
-
To nieźle.
-
Teraz zobaczmy, czy możemy się dowiedzieć, czym będą x i y.
-
Pamiętasz, z już nie ma znaczenia.
-
Nie ma znaczenia dla informacji, jak bardzo obróciliśmy się wokół osi z.
-
Liczy się tylko to, jak bardzo obróciliśmy się po okręgu.
-
Jeśli s jest zerem, będziemy na płaszczyźnie x-y,
-
z wtedy również jest zerem.
-
Jeśli s równa się pi przez 2, idziemy do góry i będziemy
-
poruszali się po szczycie oponki.
-
I będziemy oddaleni od płaszczyzny x-y dokładnie o a, lub też z
-
będzie równe a.
-
Mam nadzieję, że to brzmi dla ciebie rozsądnie
-
Teraz pomyślmy, co się dzieje, kiedy się obracamy wokół osi z.
-
Pamiętasz, te dwa rysunki to widoki z góry.
-
Patrzymy w dół na oponkę.
-
A więc środek każdego z tych okręgów jest odległy o b od
-
początku lub też od osi z, wokół której się obracamy.
-
Jest zawsze odległy o b.
-
Zatem nasza współrzędna x albo nasze współrzędne x i y... jeśli idziemy
-
tutaj do środka okręgu, będziemy w odległości b
-
i ten punkt będzie odległy o b, dokładnie tu.
-
Pomyślmy, zatem, gdzie będziemy na płaszczyźnie x-y, albo jak
-
daleko część naszego... myślę, że możesz
-
sobie wyobrazić: gdybyś rzutował punkt na
-
płaszczyznę x-y, jak daleko rzut ten będzie od początku układu?
-
Dobrze, to zawsze będzie... Dla przypomnienia
-
wróćmy do tego rysunku.
-
Może być on najbardziej pouczający.
-
To jest tylko jeden szczególny okrąg na płaszczyźnie z-y, ale
-
mógłby to być dowolny z nich.
-
Jeśli to jest oś z, ta odległość tutaj
-
zawsze będzie wynosiła b.
-
Wiemy to na pewno.
-
A więc ile będzie wynosiła ta odległość?
-
Ile będzie wynosiła ta odległość?
-
Jesteśmy w środku w punkcie b i zakreślamy pewien
-
kąt s, i w zależności od kąta s, ta odległość
-
na - tak myślę - płaszczyźnie x-y... Wiesz, jeśli jesteśmy na
-
płaszczyźnie x-y, pytamy jak daleko jesteśmy od osi z albo też
-
jak daleko jest rzut na płaszczyznę x-y.
-
Albo możesz ustawić x lub y.
-
Mówię to na tyle sposobów, ile jest tylko możliwe.
-
Myślę, że to sobie wyobrażasz
-
Jeśli z wynosi sinus s, ta odległość, ten
-
mały krótszy odcinek tutaj będzie miał długość
-
a cosinus s.
-
.
-
s jest tym kątem tutaj.
-
Ta odległość będzie wynosiła a cosinus s.
-
A więc jeśli mówimy o prostym odcinku od
-
początku układu na płaszczyźnie x-y, to zawsze będzie on miał długość
-
b plus a cosinus s.
-
Kiedy s jest tutaj, to cosinus stanie się
-
liczbą ujemną i to ma sens, ponieważ nasza odległość
-
będzie mniejsza niż b.
-
Będziemy w tym punkcie.
-
Więc jeśli spojrzysz na te rysunki z góry, to nieważne
-
gdzie jesteśmy - to jest b.
-
Teraz powiedzmy, że trochę się obróciliśmy.
-
Ta odległość, jeśli patrzysz na
-
płaszczyznę x-y, będzie zawsze wynosiła b plus a cosinus s.
-
To jest to, czym jest ta odległość, dla dowolnego danego punktu.
-
Zależymy od naszych s i t.
-
Teraz, gdy krążymy wokół, jeśli jesteśmy w tym punkcie,
-
powiedzmy, że jesteśmy w tym punkcie i ten punkt - już to powiedzieliśmy - jest odległy o
-
b plus a cosinus s od początku układu na płaszczyźnie x-y.
-
Jakie są współrzędne x i y tego punktu?
-
Dobrze, pamiętasz -
-
- to jest widok z góry na dół.
-
Siedzimy na osi z i patrzymy w dół
-
na płaszczyznę x-y.
-
Patrzymy w dół na oponkę.
-
A zatem jakie będą współrzędne x i y?
-
Dobrze, rysujesz tutaj nowy trójkąt prostokątny.
-
Masz nowy trójkąt prostokątny.
-
Ten kąt wynosi t.
-
Ta odległość będzie równa tej odległości, pomnożonej
-
przez sinus naszego kąta.
-
Zatem, to co jest istotnie naszym x, to
-
będzie nasza współrzędna x, x jako funkcja od s i t
-
będzie równa sinus t - t jest kątem w tym miejscu -
-
- razy ten promień.
-
Razy, możemy napisać w ten sposób, razy
-
b plus a cosinus s.
-
Bo pamiętasz - jak daleko jesteśmy, zależy od tego, w którym miejscu
-
jesteśmy na okręgu, tak?
-
Kiedy jesteśmy tutaj, jesteśmy o wiele dalej.
-
Tutaj, jesteśmy dokładnie odlegli o b, jeśli patrzysz tylko
-
na płaszczyznę x-y.
-
A teraz w tym miejscu, jesteśmy odlegli o b minus a, jeśli
-
jesteśmy na płaszczyźnie x-y.
-
A więc to jest x jako funkcja od s i t.
-
I właściwie, sposób, w jaki to zdefiniowałem powoduje, że nasza dodatnia część
-
osi x będzie właściwie po tej stronie.
-
Zatem to są x dodatnie, a to są x ujemne.
-
Odwróciłem znaki, ale mam nadzieję, że wiesz, że
-
to właściwie powinno tak być, że to będą x dodatnie,
-
a to x ujemne.
-
To zależy od użycia praworęcznej lub leworęcznej orientacji
-
układu współrzędnych, ale mam nadzieję, że to ma sens.
-
Właśnie powiedzieliśmy, czym jest ta odległość - to
-
jest b plus a cosinus s.
-
Dostaliśmy to z tego rysunku, kiedy braliśmy
-
przekrój torusa.
-
To oznacza jak daleko jesteśmy patrząc na dowolny
-
punkt na płaszczyźnie x-y lub też zapominamy o okręgach, czyli
-
o wysokości.
-
I teraz jeśli chcesz mieć współrzędną x, mnożysz to
-
razy sinus t, czyli to co mamy tutaj, a
-
współrzędna y będzie tą odległością, zależy
-
jak jest ustawiony ten trójkąt.
-
Zatem y jako funkcja od s i t, będzie równy
-
cosinus t razy ten promień:
-
b plus a cosinus s.
-
To nasza parametryzacja i wiesz, operowaliśmy tylko na
-
tym trójkącie, mam nadzieję, że to ma sens.
-
To znaczy: jeśli to jest nasza współrzędna y,
-
używamy tylko reguły soh cah toa - cosinus t, cah, jest równy przyprostokątnej przy kącie,
-
która ma długość y (to jest ten kąt)
-
podzielonej przez przeciwprostokątną.
-
Przez b plus a cosinus s.
-
Mnożymy obie strony równania razy to i
-
dostajemy y od s i t równy cosinus t razy ta
-
rzecz.
-
Zrobię teraz kopiuj - wklej tego co otrzymaliśmy.
-
Kopiuj - wklej
-
I już mamy naszą parametryzację.
-
Mamy naszą parametryzację.
-
Możemy zostawić to tak jak jest, ale jeśli chcemy
-
przedstawić to jako funkcję wielowymiarową,
-
możemy zdefiniować to tak.
-
Znajdę fajny kolor, może różowy.
-
Zatem powiedzmy, że nasza funkcja wielowymiarowa to będzie r.
-
To będzie funkcja od dwóch parametrów - s i t - i
-
będzie równa wartości x...
-
Zapiszę to tym samym kolorem.
-
Więc to będzie równe - zrobię najpierw tę część -
-
b plus a cosinus s razy sinus t i to odmierzamy
-
w kierunku osi x, zatem możemy napisać razy i -
-
- pamiętasz, definiuję to tak:
-
dodatnie x będą tutaj,
-
Zatem i - wektor jednostkowy będzie wyglądał tak.
-
Idę w tym kierunku, zgodnie z tym jak zrobiłem wcześniejsze rzeczy.
-
I następnie dodajemy naszą wartość y, czyli b plus a cosinus
-
s razy cosinus t w kierunku wektora jednostkowego osi y.
-
Pamiętasz - wektor jednostkowy j będzie szedł tak.
-
To jest nasz wektor jednostkowy j.
-
I zostało jeszcze z, które było faktycznie
-
najprostsze.
-
plus a sinus s razy wektor jednostkowy k, który jest
-
wektorem jednostkowym na osi z.
-
Czyli razy wektor k.
-
I teraz jeśli podasz mi dowolne s i t z tej dziedziny
-
tutaj, i wstawisz do wzoru na wielowymiarową
-
funkcję, dostaniesz dokładny wektor
-
określający właściwy punkt na torusie.
-
Zatem jeśli weźmiesz... Upewnijmy się, że to zrozumiałe
-
co robimy.
-
Jeśli weźmiesz ten punkt, gdzie s i t są
-
równe pi przez 2, warto to zrobić
-
jako ćwiczenie.
-
Bierzesz pi przez 2 za oba parametry.
-
Zróbmy to.
-
A więc, w tym przypadku - kiedy bierzemy r od pi przez 2, pi przez 2 - co dostaniemy?
-
To będzie b plus a razy cosinus pi przez 2.
-
Cosinus pi przez 2 to 0, tak?
-
Cosinus 90 stopni.
-
Zatem to będzie b, (dobrze, to całe wyrażenie będzie
-
zerem) razy sinus pi przez 2.
-
Sinus pi przez 2 to dokładnie 1.
-
Zatem to będzie b razy i plus - jeszcze raz: cosinus pi
-
przez 2 to 0, więc to wyrażenie będzie wynosiło b i tutaj
-
cosinus pi przez 2 to 0, zatem to będzie zero j.
-
Więc tu będzie plus 0 j.
-
I na koniec, pi przez 2... Tutaj nie ma wcale t,
-
sinus pi przez 2 to 1.
-
Zatem plus a razy k.
-
Plus a razy k.
-
Więc tak naprawdę nie poruszamy się w kierunku j.
-
To będzie równe b razy i plus a razy k.
-
Zatem punkt, który to określa, zgodnie z tą
-
parametryzacją, lub inaczej - wektor - wynosi b razy
-
i plus a razy k.
-
A więc b razy i przeniesie nas w to miejsce i teraz a razy k
-
przeniesie nas w to miejsce.
-
Zatem wektor przez to określony
-
będzie wyglądał tak.
-
Właśnie tak jak przewidzieliśmy.
-
Ta kropka, punkt w tym miejscu, odpowiada temu
-
punktowi, w tym miejscu.
-
Oczywiście, wybrałem punkty, które były łatwe do policzenia, ale ta
-
całość... Kiedy bierzesz każde s i t z tej dziedziny,
-
to przekształcisz ją w tę powierzchnię.
-
I to jest to przekształcenie.
-
I oczywiście musimy określić w jakim przedziale jest s,
-
możemy napisać to na wiele sposobów.
-
s jest pomiędzy 2 pi i 0, i możemy również powiedzieć, że t
-
jest pomiędzy 2 pi i 0.
-
I możemy... Jak zauważyłeś, kiedy jesteśmy w 2 pi, to jesteśmy drugi raz w tym
-
samym miejscu, więc możemy pozbyć się jednego z tych znaków
-
równości, jeśli chcesz, chociaż to nie zmieni
-
w ogóle powierzchni, jeśli patrzymy na tę powierzchnię.
-
Mam nadzieję, że to daje przynajmniej intuicję albo więcej
-
niż intuicję, jak parametryzować takie rzeczy i
-
co mamy dalej robić, ponieważ to będzie naprawdę
-
ważne, gdy zaczniemy mówić o całkach powierzchniowych.
-
Najtrudniejszą rzeczą przy robieniu tego wszystkiego jest
-
wyobrażenie sobie.
-
.