< Return to Video

https:/.../Invader%20Zim%20S01E19%20GIR%20Goes%20Crazy%20and%20Stuff%20%26%20Dib%27s%20Wonderful%20Life%20of%20Doom.ia.mp4

  • 0:41 - 0:45
    Napisy zrobione przez: Basztan
    Strona: kreskowkasubs.blogspot.com
  • 0:47 - 0:50
    "GIR oszalał i w ogóle"
  • 1:06 - 1:07
    Cześć, krowo!
  • 1:12 - 1:14
    GIR, chodź no tu!
  • 1:14 - 1:15
    Pa, krowo!
  • 1:19 - 1:21
    Nie baw się z krowo-stworami, GIR!
  • 1:21 - 1:23
    Robimy tu poważną pracę!
  • 1:25 - 1:27
    Zamieńmy się.
  • 1:27 - 1:30
    Ty obsłużysz wyciągarkę, a ja
    napełnię krowy ludzkim ściekiem.
  • 1:31 - 1:33
    Krówki to moje koleżanki.
  • 1:34 - 1:35
    Nie lubię cię.
  • 1:35 - 1:37
    Steruj, GIR.
  • 1:45 - 1:49
    Jak tylko skażę ludzkie żarcie ściekiem,
    będą przygotowani na mój podbój.
  • 1:50 - 1:54
    Wkrótce imię "Najeźdźca
    Zim" będzie synonimem na fetor!
  • 1:55 - 1:57
    GIR, sprowadź krowę.
  • 1:57 - 1:58
    Tak jest!
  • 1:58 - 1:59
    Lubię fetor!
  • 1:59 - 2:03
    Czasami się boję, że dowiem
    się, co siedzi ci tam w główce.
  • 2:07 - 2:09
    Tańcz z nami, GIR!
  • 2:10 - 2:13
    Tańcz z nami w nieskończoność!
  • 2:19 - 2:20
    GIR, co ty wyprawiasz?!
  • 2:21 - 2:22
    Parówki! Parówki!
  • 2:22 - 2:24
    Bawię się nimi!
  • 2:31 - 2:33
    Przestań! Zepsujesz genialną przykrywkę!
  • 2:55 - 2:59
    To czasz byśmy zrobili coś z
    twoimi usterkami w zachowaniu, GIR.
  • 3:00 - 3:01
    Gofry!
  • 3:02 - 3:06
    Zamknę cię w trybie służby z
    tym modulatorem zachowania.
  • 3:07 - 3:08
    Co?
  • 3:08 - 3:09
    Służba.
  • 3:15 - 3:19
    Będziesz dużo boleć, ufoku!
  • 3:20 - 3:21
    GIR, atakuj!
  • 3:21 - 3:22
    Tak, panie!
  • 3:26 - 3:28
    "Cel: Chłopiec z wielkim łbem. Zniszczyć!"
  • 3:29 - 3:30
    "Namierzono cel"
  • 3:30 - 3:32
    "Cel: Puszka Poopa"
  • 3:38 - 3:40
    Dość już z rozpraszaniem się, GIR.
  • 3:40 - 3:41
    Atakuj, ludzia.
  • 3:41 - 3:44
    Tym razem na groźnie wysokich ustawieniach.
  • 3:46 - 3:47
    Tak, panie!
  • 3:57 - 3:58
    Atakuj!
  • 3:58 - 3:59
    Tak, panie!
  • 4:05 - 4:07
    "Cel: Hologram Chłopca z wielkim łbem"
  • 4:07 - 4:08
    "Nie groźny"
  • 4:08 - 4:10
    Panie, cel to hologram i
    nie zagraża on naszej misji.
  • 4:11 - 4:12
    A jaką mamy misję, GIR.
  • 4:12 - 4:15
    Wmieszać się w tubylcze
    życie zbadać ich słabości
  • 4:15 - 4:16
    i przygotować świat na
    nadchodzące szaleństwo.
  • 4:16 - 4:18
    - Jej.
    - Tak!
  • 4:18 - 4:19
    Tak! Tak!
  • 4:20 - 4:22
    Z tobą w pełni funkcjonalności
    i ze mną u boku
  • 4:22 - 4:26
    będziemy władali tym światem,
    szybciej niż bez ciebie u mego boku.
  • 4:27 - 4:28
    I nie w pełni...
  • 4:29 - 4:30
    Dobra, wynośmy się.
  • 4:35 - 4:39
    Jesteś teraz złym pachołkiem, na
    którego z pewnością zasłużyłem, GIR.
  • 4:39 - 4:41
    Prawą ręką wartą mnie.
  • 4:41 - 4:42
    Jestem Zim!
  • 4:43 - 4:47
    Teraz zbadaj ten dźwięk, za pomocą
    swojego nowego oprogramowania.
  • 4:47 - 4:48
    Panie, to tylko syrena policyjna-
  • 4:48 - 4:49
    Rób, co ci każę!
  • 4:49 - 4:50
    Tak, panie!
  • 4:51 - 4:54
    Otwieram drzwi! Biegnę! Biegnę!
  • 4:59 - 5:00
    GIR, co żeś narobił?
  • 5:01 - 5:02
    To nie jest pozyskiwanie informacji!
  • 5:02 - 5:03
    Oszalałeś?!
  • 5:05 - 5:07
    Przygotowałem przeciwnika, na test mięsa.
  • 5:07 - 5:09
    Czcij mnie! Czcij mnie!
  • 5:10 - 5:12
    Moje kości, wbijają mi się w szyję.
  • 5:14 - 5:15
    Kosmici?
  • 5:15 - 5:19
    Super. Teraz muszę mu wymazać pamięć,
    by zapomniał wszystko, co tu zobaczył!
  • 5:22 - 5:24
    Ten przeszczep wspomnień potrwa wieki.
  • 5:24 - 5:29
    Miałem spędzić to popołudnie na badaniu
    rdzenia radości w mózgu tego dzieciaka.
  • 5:29 - 5:31
    Tak się cieszę cały czas!
  • 5:31 - 5:32
    Jest super!
  • 5:34 - 5:38
    Proszę! Mam dom i
    dzieci, i zwierzęta, i klozet.
  • 5:38 - 5:39
    Klozeto dzieci.
  • 5:40 - 5:42
    Bądź cicho, ty ludziu.
  • 5:42 - 5:44
    Z całym szacunkiem, musisz
    wiedzieć, że kod jednostki SIR,
  • 5:44 - 5:47
    aktywuje wolną wolę w
    wypadku gdy misja jest zagrożona.
  • 5:47 - 5:49
    A ten policjant był zagrożeniem.
  • 5:49 - 5:51
    Śmiesz mi mówić coś, co już wiem?!
  • 5:51 - 5:52
    Wiedział to pan?
  • 5:52 - 5:53
    No pewnie, że-
  • 5:55 - 5:56
    Masz głupie nogi!
  • 6:03 - 6:04
    Zim. Człowiek.
  • 6:04 - 6:07
    Idź na górę i... monitoruj
    nadawanie Ziemi,
  • 6:07 - 6:09
    aż wpadnę na jakiś
    pomysł, co z tobą zrobić.
  • 6:09 - 6:11
    "Zim = rozkazywacz?"
    Dobry GIR.
  • 6:14 - 6:16
    GIR!
  • 6:16 - 6:17
    Już idę...
  • 6:17 - 6:18
    panie.
  • 6:24 - 6:26
    Obserwuję. Obserwuję. Obserwuję.
  • 6:27 - 6:29
    Czy cierpisz na swędzenie jelit?
  • 6:29 - 6:30
    Tak.
  • 6:30 - 6:31
    Telewizja jest głupia.
  • 6:31 - 6:33
    Mój pan nie wykorzystuje mnie poprawnie.
  • 6:33 - 6:36
    Pokażę panu jak zbiera się
    informacje.
  • 6:40 - 6:42
    Centrum informacji.
  • 6:42 - 6:43
    Wspaniale.
  • 6:57 - 6:59
    Skan siatkówki.
  • 6:59 - 7:01
    Odrzucono!
  • 7:03 - 7:07
    Przykro mi. Ma pan dwa dyski po terminie.
    Będę musiała skonfiskować panu siatkówki.
  • 7:13 - 7:16
    Ja wymagam dostępu
    do całej wiedzy ludzkiej!
  • 7:19 - 7:21
    To będzie w
    materiałach źródłowych.
  • 7:21 - 7:24
    Nie do przyjęcia, dronie biblioteczny!
  • 7:31 - 7:32
    Moje macki!
  • 7:32 - 7:34
    Gdzie podziały się moje macki?
  • 7:34 - 7:38
    Nie bój się, oficerze. Jesteś
    w brudnym, ziemskim szpitalu.
  • 7:38 - 7:39
    Twoje uczucia są zrozumiałe.
  • 7:39 - 7:41
    W twojej głowie jest mózg kalmara.
  • 7:41 - 7:43
    Jednostka dwanaście,
    odbiór. Jednostka dwanaście.
  • 7:46 - 7:47
    Coś jest nie tak.
  • 7:48 - 7:49
    Mój tusz.
  • 7:49 - 7:51
    Czemu już nie mogę strzelać tuszem?
  • 7:51 - 7:53
    Jaki kalmar nie strzela tuszem?
  • 7:54 - 7:55
    Kalmar!
  • 7:55 - 7:57
    Sytuacja w bibliotece publicznej.
  • 7:57 - 8:00
    Latające dziecko z metalu wysysa
    mózgi obywatelom. Odbiór natychmiast.
  • 8:01 - 8:02
    To GIR.
  • 8:02 - 8:04
    Muszę go zatrzymać,
    zanim wszystko zrujnuje.
  • 8:04 - 8:06
    Ten koszmarny robocik!
  • 8:07 - 8:10
    Błagam, zabierz mnie do morza.
  • 8:18 - 8:21
    Spokojnie, ludzie. Policja...
  • 8:34 - 8:38
    Wiedza mnie wypełnia. To świetnie.
  • 8:38 - 8:41
    GIR, za dużo wysysania ludzi na dziś.
  • 8:41 - 8:43
    Kanister danych nie jest jeszcze pełny.
  • 8:43 - 8:45
    Rozkazuję ci się stąd wynosić,
    zanim zostaniemy nakryci...
  • 8:46 - 8:47
    bardziej.
  • 8:47 - 8:48
    Hej! Przestań!
  • 8:50 - 8:51
    Nie jesteś żadnym dowódcą.
  • 8:51 - 8:52
    Tylko zagrożeniem dla misji.
  • 8:53 - 8:54
    Twoje metody to głupota!
  • 8:55 - 8:57
    Twój progres to też głupota!
  • 8:57 - 8:59
    Twoja inteligencja też!
  • 8:59 - 9:02
    Na potrzebę misji trzeba cię zniszczyć!
  • 9:02 - 9:05
    Jak śmiesz mówić do swojego pana takim-?!
  • 9:07 - 9:08
    Kalmarze, pomóż mi!
  • 9:10 - 9:12
    Tusz mi nie działa!
  • 9:12 - 9:14
    Jedyne co wychodzi to...
  • 9:14 - 9:16
    Nie chcesz wiedzieć, co wychodzi.
  • 9:24 - 9:25
    GIR, posłuchaj mnie.
  • 9:25 - 9:26
    Musimy się stąd wynieść.
  • 9:27 - 9:28
    Trzeba cię naprawić.
  • 9:28 - 9:31
    Głupota to jest wróg. Zim to wróg.
  • 9:35 - 9:36
    Czekajcie!
  • 9:36 - 9:38
    Nie zostawiajcie mnie na lądzie!
  • 9:45 - 9:46
    GIR! GIR, czy to ty?
  • 9:50 - 9:53
    Cel znaleziony. Wyeliminować bęcwała.
  • 9:58 - 9:59
    Rentgen poprawiony.
  • 10:12 - 10:14
    Niech was, przekąski!
  • 10:14 - 10:19
    Niech was!
  • 10:30 - 10:32
    To dla dobra misji.
  • 10:33 - 10:36
    GIR, służyłeś mi kiedyś. Pamiętasz?
  • 10:36 - 10:39
    Tak. Nie było fajnie.
  • 10:44 - 10:45
    Hej! Tutaj!
  • 10:46 - 10:48
    Widok zakłócony!
  • 10:48 - 10:50
    Nic nie widzę!
  • 10:50 - 10:51
    Mój tusz!
  • 10:51 - 10:52
    Udało mi się.
  • 11:05 - 11:06
    Cześć, podłogo.
  • 11:06 - 11:07
    Zrób mi kanapkę.
  • 11:07 - 11:08
    To już lepiej!
  • 11:08 - 11:09
    Chyba.
  • 11:10 - 11:11
    Kanapkę!
  • 11:11 - 11:12
    Kanapkę!
  • 11:16 - 11:18
    Chciałbym wam podziękować.
    To był kawał dobrej przygody.
  • 11:19 - 11:21
    Wypadek, walka w bibliotece.
  • 11:21 - 11:24
    No i walka na kosmiczny
    metal, w drodze na tę plażę.
  • 11:24 - 11:28
    Tak, tak. Bardzo miło. Teraz idź do
    oceanu, gdzie nikomu o tym nie powiesz.
  • 11:29 - 11:31
    Wracam do domu!
  • 11:31 - 11:32
    Pa, pa!
  • 11:32 - 11:33
    Pa, pa!
  • 11:33 - 11:34
    Pa, pa!
  • 11:35 - 11:36
    Pa, pa! Pa, pa!
  • 11:39 - 11:41
    Zostanie pożarty przez rekiny.
  • 11:47 - 11:49
    "Świetne życie Diba"
  • 12:35 - 12:36
    Przepyszne!
    Przepyszne!
  • 12:36 - 12:38
    Jestem zwykły!
  • 12:39 - 12:41
    Jakim cudem wciąż tylko ja
    załapałem, że Zim to kosmita?
  • 12:41 - 12:42
    No, weźcie!
  • 12:42 - 12:43
    Weźcie!
  • 12:43 - 12:44
    Weźcie!
  • 12:44 - 12:46
    Dlaczego Bóg dał ci głowę?
  • 12:46 - 12:48
    Gaz, chcę, byś to zobaczyła.
  • 12:48 - 12:50
    Dzisiaj wszystko się zmieni.
  • 12:50 - 12:51
    Dzisiaj coś z tym zrobię.
  • 12:51 - 12:53
    Skończę z siedzeniem
    i patrzeniem, jak Zimowi
  • 12:53 - 12:55
    uchodzi na sucho...
    sucho... z tym, co robi.
  • 12:55 - 12:56
    W sensie...
  • 12:56 - 12:57
    "tym, co robi"?
  • 12:58 - 12:59
    Co jest z tobą?
  • 13:00 - 13:01
    Wiesz, o co mi chodzi.
  • 13:01 - 13:03
    Po prostu... muszę coś z tym zrobić.
  • 13:03 - 13:05
    Coś nowego i wkrótce!
  • 13:19 - 13:20
    Teraz!
  • 13:21 - 13:22
    Co?
  • 13:22 - 13:23
    Kto?
  • 13:23 - 13:25
    To... było fatalne.
  • 13:27 - 13:28
    Kto to zrobił?!
  • 13:29 - 13:32
    Kto śmie karcić moją,
    zwykłą, ludzką głowę tą...
  • 13:33 - 13:34
    krową wieprzową?!
  • 13:34 - 13:36
    Ale to jest babeczka!
  • 13:36 - 13:37
    Zamilcz!
  • 13:37 - 13:39
    Czymkolwiek to jest, znajdę
    potwora, który to rzucił.
  • 13:39 - 13:40
    Znajdę cię!
  • 13:41 - 13:42
    Śpij spokojnie.
  • 13:42 - 13:46
    Bo to ostatni spokojny sen,
    jaki kiedykolwiek doświadczysz!
  • 13:46 - 13:49
    Ale teraz nie śpimy!
  • 13:56 - 13:57
    Wow.
  • 13:57 - 13:59
    W zasadzie to było całkiem śmieszne.
  • 14:08 - 14:09
    Dziękuję, panie prezydencie.
  • 14:12 - 14:13
    Co?!
  • 14:13 - 14:14
    Co się dzieje?
  • 14:16 - 14:17
    Kto? Co? Czym jesteś?
  • 14:18 - 14:20
    I czemu zmieniłeś się w wielkie buty.
  • 14:20 - 14:22
    Jesteśmy istotami czystej energii.
  • 14:23 - 14:26
    A takiej formie twój ludzki
    mózg może nas zrozumieć.
  • 14:26 - 14:29
    Ale, wyglądaliście jak kosmici,
    zanim zamieniliście się w buty.
  • 14:30 - 14:31
    Tak.
  • 14:31 - 14:32
    Ale nie mógłbyś tego pojąć.
  • 14:32 - 14:33
    Wcale, że nie.
  • 14:33 - 14:35
    Och, zapomnij o tym.
  • 14:35 - 14:38
    Dib... Dib... jakkolwiek masz na nazwisko.
  • 14:38 - 14:39
    To ja.
  • 14:39 - 14:42
    Jesteśmy Meekrob i
    mamy wspólnego wroga, Dib
  • 14:42 - 14:44
    Irkeńskie imperium.
  • 14:44 - 14:46
    Zajmujemy się walką z
    nimi na naszej planecie.
  • 14:47 - 14:50
    Ale mamy dla ciebie prezent, który
    może pomóc w twojej walce z nimi.
  • 14:56 - 14:57
    To boli!
  • 14:58 - 15:02
    Tak. Masz teraz moc chronienia
    Ziemi jak nigdy wcześniej.
  • 15:02 - 15:05
    Czemu wybraliście mnie?
  • 15:05 - 15:07
    Jesteś tego najbardziej wart,
    Dib.
  • 15:07 - 15:10
    I nikt inny nie ma łba tak
    dużego, by władać taką mocą.
  • 15:10 - 15:12
    Teraz odpocznij.
  • 15:19 - 15:20
    Sen?
  • 15:20 - 15:21
    Czy to był sen?
  • 15:21 - 15:23
    Czuję się... dziwnie.
  • 15:38 - 15:40
    Cóż za wspaniały ranek, czyż nie?
  • 15:43 - 15:44
    Nie, serio.
  • 15:44 - 15:45
    Coś jest... inaczej.
  • 15:52 - 15:53
    To nie był sen.
  • 15:54 - 15:55
    Naprawdę zostałem wybrany.
  • 15:56 - 15:58
    Synu, wyglądasz jakbyś
    był w dobrym nastroju.
  • 15:58 - 16:01
    Zapewne końcu przejrzałeś na oczy
    na temat prawdziwej nauki.
  • 16:01 - 16:02
    Nie, tato.
  • 16:02 - 16:06
    Kosmo-buty przyleciały do
    mojego pokoju i dały mi jakiś dar.
  • 16:06 - 16:08
    Wiem, jak to brzmi, ale to prawda.
  • 16:18 - 16:20
    Ci kosmici to tylko urojenia.
  • 16:20 - 16:24
    Ale twoje DNA ewoluowało
    ponad te przeciętnego śmiertelnika.
  • 16:25 - 16:29
    To chyba przepraszam, że byłam
    cały czas niemiła, wobec ciebie.
  • 16:30 - 16:32
    To jest... To jest niesamowite!
  • 16:32 - 16:33
    Powinienem...
  • 16:33 - 16:35
    Sprawdzę czy jakkolwiek może
    mi to poradzić sobie z Zimem.
  • 16:35 - 16:36
    Wkradnę się do jego bazy!
  • 16:36 - 16:40
    Hej. Mówię do siebie
    na głos w dziwny sposób.
  • 16:40 - 16:41
    No cóż.
  • 16:42 - 16:44
    Jestem Dib!
  • 16:50 - 16:52
    O, rany! To było super!
  • 16:53 - 16:55
    Pora na poważne notatki.
  • 17:00 - 17:02
    Nie! Mam dość czekania i patrzenia!
  • 17:03 - 17:04
    Powinienem podjąć akcję!
  • 17:04 - 17:06
    I znowu mówię na głos! Dziwne!
  • 17:06 - 17:08
    Idę tam!
  • 17:14 - 17:16
    Dib, Dib, Dib, Dib!
  • 17:18 - 17:20
    Mam ci parę rzeczy do powiedzenia, Zim.
  • 17:23 - 17:25
    I to wszystko, co
    chciałem o tym powiedzieć.
  • 17:27 - 17:28
    Okej.
  • 17:29 - 17:30
    Nie mogę się z tym kłócić, Dib.
  • 17:30 - 17:31
    Wygrałeś!
  • 17:31 - 17:32
    Oddaję się władzom Ziemi.
  • 17:32 - 17:34
    Miło się z tobą pracowało, GIR.
  • 17:34 - 17:36
    Teraz dokonaj autodestrukcji.
  • 17:36 - 17:37
    Nareszcie!
  • 17:47 - 17:49
    To uczucie! Ta moc!
  • 17:49 - 17:50
    Wcale nie odchodzi!
  • 17:50 - 17:52
    Wszystko naprawdę się dla mnie zmieni!
  • 17:52 - 17:53
    W końcu!
  • 17:55 - 17:59
    Otworzyłeś światu oczy,
    na istnienie kosmitów, Dib.
  • 17:59 - 18:00
    Co teraz?
  • 18:00 - 18:03
    Wciąż jest mnóstwo
    nierozwiązanych tajemnic.
  • 18:03 - 18:05
    Myślę, że... No wiecie...
    Spróbuję je rozwikłać.
  • 18:13 - 18:15
    Panie i panowie...
  • 18:15 - 18:16
    duchy!
  • 18:23 - 18:25
    - Hej.
    - Jak się macie?
  • 18:25 - 18:26
    Witam.
    Cześć.
  • 18:26 - 18:27
    Dib rządzi!
  • 18:28 - 18:30
    Kocham cię, Dib.
  • 18:32 - 18:34
    I na dowód, że potwór
    znad jeziora istnieje...
  • 18:35 - 18:38
    służby dały mi pozwolenie,
    na wylanie jeziora.
  • 18:48 - 18:51
    Co ci jeszcze zostało, do odkrycia, Dib?
  • 18:58 - 18:59
    Dib!
  • 18:59 - 19:00
    Minęły lata, Zim.
  • 19:01 - 19:03
    Dwadzieścia twoich lat, gwoli ścisłości.
  • 19:03 - 19:04
    Dwadzieścia lat tego poniżenia.
  • 19:05 - 19:08
    Jedyny powód, dla którego nie
    uciekłem to fakt, że mnie to bawi.
  • 19:08 - 19:10
    Co cię niby bawi?
  • 19:10 - 19:12
    A, tak. Inwazja.
  • 19:12 - 19:14
    Nie pytałem o inwazję.
  • 19:15 - 19:16
    O! Serio?
  • 19:16 - 19:17
    Cóż, a powinieneś.
  • 19:17 - 19:19
    Cóż... Przybędzie tu!
  • 19:19 - 19:22
    Armada tu przybędzie,
    a ty nic z tym nie zrobisz!
  • 19:23 - 19:25
    Zobaczymy, Zim. Zobaczymy.
  • 19:29 - 19:31
    By lepiej przestudiować
    nadchodzącą groźbę kosmitów.
  • 19:34 - 19:37
    Jestem dumny, otwierając
    instytut badań paranormalnych Diba.
  • 19:37 - 19:39
    Łamane na szkoua paranormalnej tolerancji.
  • 19:39 - 19:41
    Łamane na muzeum.
    Łamane na bar z przekąskami.
  • 19:55 - 19:56
    Sir!
  • 19:57 - 19:58
    Nadchodzą!
  • 20:01 - 20:03
    Masyw! Statek główny armady!
  • 20:04 - 20:05
    Kapsuły boczne są pełne przekąsek!
  • 20:05 - 20:06
    To ich słaby punkt!
  • 20:07 - 20:10
    Alfa, wy sprowadzicie tu Masywa!
  • 20:11 - 20:12
    Ale, Dib. Sir...
  • 20:13 - 20:14
    Kto poprowadzi eskapadę alfa?
  • 21:07 - 21:08
    Nasze przekąski!
  • 21:09 - 21:10
    To koniec!
  • 21:11 - 21:12
    Odwrót!
  • 22:00 - 22:03
    I tak zdobyłem nagrodę dla
    najlepszej osoby na Ziemi.
  • 22:05 - 22:07
    Żył pan pełnią życie, co nie panie Dib.
  • 22:08 - 22:10
    Tak, Alan. To było wszystko,
    na co mogłem liczyć.
  • 22:11 - 22:13
    I więcej. Nawet dosiadłem łosia.
  • 22:17 - 22:19
    A kto by zapomniał ten dzień?
  • 22:19 - 22:22
    Dziękujemy, że podzieliłeś
    się z nami swoim życiem...
  • 22:22 - 22:24
    i pozwolić rasie ludzkiej przetrwać.
  • 22:24 - 22:26
    O tak. Nie ma za co.
  • 22:28 - 22:30
    Jeśli mogę. Jest jeszcze
    jedno pytanie, które
  • 22:30 - 22:33
    zaspokoiłoby ciekawość
    wielu pana fanów.
  • 22:33 - 22:34
    Czy rzuciłeś babeczką w Zima?
  • 22:37 - 22:38
    Wow!
  • 22:38 - 22:40
    To spora podróż w czasie.
  • 22:41 - 22:43
    Szczerze mówiąc, to tak.
  • 22:44 - 22:46
    Aha!
  • 23:01 - 23:02
    Wiedziałem!
  • 23:02 - 23:04
    Wiedziałem, że to ty!
  • 23:05 - 23:06
    Co?
  • 23:06 - 23:07
    Nie ma kosmo-butów?
  • 23:07 - 23:08
    Wynocha.
  • 23:12 - 23:14
    O! Jeszcze jedno.
  • 23:30 - 23:32
    Śmierdzisz, Zim.
  • 23:38 - 23:40
    Napisy zrobione przez: Basztan
  • 24:22 - 24:23
    Tak się cieszę
Title:
https:/.../Invader%20Zim%20S01E19%20GIR%20Goes%20Crazy%20and%20Stuff%20%26%20Dib%27s%20Wonderful%20Life%20of%20Doom.ia.mp4
Video Language:
English
Duration:
24:24

Polish subtitles

Incomplete

Revisions Compare revisions