< Return to Video

vimeo.com/.../646820254

  • 0:08 - 0:13
    A korzystając z tego wystarczy,
    że ktoś przed live'm miał coś zajebistego.
  • 0:13 - 0:15
    I właśnie jest w tej chwili
    na spadku dopaminy.
  • 0:15 - 0:19
    I obojętnie, czy ja bym tu biegał na golasa,
    pokazywał cycki k@#$%, czy dupę,
  • 0:19 - 0:25
    to ten ktoś może powiedzieć: "No jest jak jest,
    spodziewałem się czegoś lepszego."
  • 0:25 - 0:34
    I to jest dołujące. Nie ze względu
    na mnie, tylko ze względu na Ciebie.
  • 0:34 - 0:37
    Ponieważ co to oznacza?
    Niestety funkcjonujemy w ten sposób,
  • 0:37 - 0:40
    że gdy powtarzamy cokolwiek,
    co sprawia nam przyjemność,
  • 0:40 - 0:42
    przesuwamy coraz dalej granicę jej odczuwania
  • 0:42 - 0:46
    i potrzebujemy większej dawki.
    Masakra.
  • 0:46 - 0:49
    To samo, ale uwaga innym tekstem.
  • 0:49 - 0:54
    Każda aktywność,
    która powoduje duży wyrzut dopaminy,
  • 0:54 - 0:58
    czyli, my to już na sali wytłumaczyliśmy,
    że nie ma czegoś takiego jak wyrzuty,
  • 0:58 - 1:07
    to bardziej chodzi o różnice na spektrum
    między linią bazową, a szczytem.
  • 1:07 - 1:10
    Są tam takie dwie piękne,
    intelektualne nazwy,
  • 1:10 - 1:13
    ale nie będę tu się podniecał
    i popisywał, że je znam,
  • 1:13 - 1:16
    ale to się nazywa odpowiednio
    w języku neurologicznym,
  • 1:16 - 1:23
    czyli ta różnica między tym jaki masz
    poziom dopaminy naturalny, a ten wysoki,
  • 1:23 - 1:28
    wykonywana regularnie zwiększa
    trudność w jej odczuwaniu.
  • 1:28 - 1:32
    Sukcesywnie zmniejszając przyjemność
    płynącą z tej aktywności.
  • 1:32 - 1:36
    No zobacz, to jest k@#$% takie oczywiste,
    ale przeczytanie tego dwa, czy trzy razy
  • 1:36 - 1:38
    i za każdym razem czytasz i się zastanawiasz,
    czy Ty to rozumiesz, prawda?
  • 1:38 - 1:44
    Wierz mi te dwa slajdy pisałem chyba z pół
    godziny w kółko czytając te samo badanie
  • 1:44 - 1:49
    i piętnaście razy odtwarzając ten sam plik audio
    i k@#$% szesnaście razy przepisując po angielsku
  • 1:49 - 1:52
    czy k@#$% ja to dobrze rozumiem,
    bo to jest takie niby proste, nie?
  • 1:52 - 1:54
    Każda aktywność, która powoduje
    duży wyrzut dopaminy,
  • 1:54 - 1:56
    wykonywana regularnie zwiększa
    trudność w jej odczuwaniu.
  • 1:56 - 1:59
    Sukcesywnie zmniejszając przyjemność|
    płynącą z tej aktywności.
  • 1:59 - 2:01
    No ale k@#$% chciałem
    brzmieć mądrze, to brzmię.
  • 2:01 - 2:04
    Czyli zobacz, co to oznacza?
  • 2:04 - 2:12
    To oznacza że możemy pamiętać o tym, że fajne
    wydarzenia, fajne substancje na nas jakoś wpłyną,
  • 2:12 - 2:15
    ale później będzie zjazd,
    mówiąc potocznym językiem.
  • 2:15 - 2:18
    I popatrzmy znowu na prezentację.
  • 2:18 - 2:26
    Czekolada podnosi nam
    o półtora razy, o 150%.
  • 2:26 - 2:34
    Czyli gdybyśmy tylko jedli czekoladę, to mielibyśmy
    o 150% większą, wyższą linie bazową.
  • 2:34 - 2:39
    Sex - 200%, dwa razy.
  • 2:39 - 2:47
    Papieros i kokaina, to jest załamujące dla palaczy,
    ponieważ tak samo działają, dwa i pół raza,
  • 2:47 - 2:52
    z tym że kokaina
    roz@#$%^$#@ system kompletnie.
  • 2:52 - 2:56
    Można nawet powiedzieć, że lekko,
    użyje teraz takich kolokwialnych słów,
  • 2:56 - 2:59
    nie typowo neurologicznych,
    ale można powiedzieć że kokaina,
  • 2:59 - 3:05
    tak jakby ni to paraliżuje, ni to uwrażliwia
    negatywnie końcówki w synapsach,
  • 3:05 - 3:09
    które wychwytują później dopaminę,
    że po kokainie później następny raz,
  • 3:09 - 3:12
    i to wie każdy, który próbował
    jakichkolwiek narkotyków,
  • 3:12 - 3:17
    jeżeli spróbujesz jakichkolwiek
    substancji psychoaktywnych,
  • 3:17 - 3:18
    na drugi dzień, po dwóch, trzech dniach,
  • 3:18 - 3:23
    to nie masz kompletnie żadnych efektów,
    ponieważ Twój mózg jest przegrzany
  • 3:23 - 3:25
    i on w ogóle nie wychwyci tego.
  • 3:25 - 3:32
    Mało tego, złe zażywanie, chociaż, czy w ogóle
    jest dobre zażywanie narkotyków?
  • 3:32 - 3:37
    No k@#$% jest, jest bo, ja tam lubię nie?
  • 3:37 - 3:42
    Myślisz, że bez narkotyków dałbym z Tobą
    funkcjonować w jakikolwiek sposób? No nie.
  • 3:42 - 3:44
    Widziałeś się w lustrze, nie? No.
  • 3:44 - 3:47
    Nie, poważnie mówiąc kim ja jestem,
    żeby ci mówić czy masz pić, czy masz palić,
  • 3:47 - 3:50
    czy masz ćpać, czy masz jeść?
    No nie, to jest Twoje życie, nie moje, tak?
  • 3:50 - 3:53
    A więc rozumiem, że robisz
    to co masz ochotę robić.
  • 3:53 - 3:56
    To ty decydujesz.
    Ja decyduje o swoim życiu.
  • 3:56 - 4:00
    Poważnie mówiąc, regularne
    zażywanie mocnych narkotyków
  • 4:00 - 4:04
    powoduje stopniową degenerację
    w odczuwaniu pewnych przyjemności.
  • 4:04 - 4:11
    Później można mieć przez całe miesiące,
    lata system, który nie reaguje.
  • 4:11 - 4:17
    Nie wychwytuje. Bo są końcóweczki
    zmasakrowane. Mało tego, mało tego.
  • 4:17 - 4:23
    Było takie jedno badanie, bo w świecie
    narkotyków jest ich bardzo dużo,
  • 4:23 - 4:26
    były fajne badania z MDM,
    czyli z popularną ekstazą,
  • 4:26 - 4:32
    i w San Francisco bodajże,
    jednym badaczom się poj@#$%^,
  • 4:32 - 4:36
    ale to grubo. Grubo.
  • 4:36 - 4:44
    I tak jak MDM, to tam jest, tam długa
    nazwa jest tego w języku chemicznym,
  • 4:44 - 4:51
    ale dla takiego ogólnego powiedzenia,
    powiedzmy, że to jest tam MMM-P, substancja.
  • 4:51 - 4:54
    No i badaczom, którzy dokonywali syntezy
  • 4:54 - 4:59
    w laboratorium, tego narkotyku,
    na potrzeby badawcze,
  • 4:59 - 5:06
    "Janusz coś, nie pykło.
    Nie ma co drążyć k@#$%, coś nie poszło."
  • 5:06 - 5:11
    I nie zrobili MMM-P,
    tylko zrobili MMM-E.
  • 5:11 - 5:15
    I całej grupie badawczej
    popalili k@#$% styki.
  • 5:15 - 5:22
    I już nigdy nie będą w stanie odczuwać
    przyjemność płynącej z dopaminy.
  • 5:22 - 5:28
    Grubo, za przeproszeniem, w ch@#. Masakra.
  • 5:28 - 5:34
    Dlatego, no my w Polsce tego nie mamy, ale w Stanach
    non stop są takie ogłoszenia w gazetach:
  • 5:34 - 5:39
    "Zapłacimy ci 10 tysięcy dolarów, żebyśmy mogli
    na Tobie poeksperymentować nowym lekiem,
  • 5:39 - 5:42
    który powoduje wyrośnięcie
    członka na uchu", k!@#$, nie?
  • 5:42 - 5:44
    No bo na przykład chcemy
    przeszczepiać członki, k!@#$.
  • 5:44 - 5:47
    No i ty mówisz:
    "No przecież mi k#$%% nie wyrośnie."
  • 5:47 - 5:50
    Poważnie. Grubo, grubo.
  • 5:50 - 5:54
    A więc są pewne substancje i tutaj mam
    nadzieję Cię troszkę przestraszyłem,
  • 5:54 - 5:56
    są pewne substancje, które przyjmowane
    w nieodpowiedni sposób,
  • 5:56 - 6:00
    mogą tak uwrażliwić pewne
    połączenia w twoim mózgu,
  • 6:00 - 6:05
    że już ich nie odzyskamy,
    nie wyregulujemy.
  • 6:05 - 6:06
    To jest ważne, żeby to powiedzieć,
  • 6:06 - 6:13
    ponieważ ja testuje substancje psychoaktywne
    i wszystkie inne od dziecka.
  • 6:13 - 6:15
    Chyba wcześniej zacząłem się tym bawić
    niż w ogóle się upiłem alkoholem,
  • 6:15 - 6:19
    bo już w wieku nastu lat próbowałem różnych
    rzeczy, szamanizm zawsze mnie wkręcał.
  • 6:19 - 6:23
    W Polsce na przykład nie było dostępu
    do Ayahuasci, ale był Bieluń.
  • 6:23 - 6:28
    I oczywiście my nie mieliśmy
    dostępu do Bielunia do tych,
  • 6:28 - 6:30
    liści, które mają odpowiednie stężenie,
  • 6:30 - 6:35
    tylko mieliśmy do bulw, gdzie są ziarenka,
    czyli tak jakby trochę odpad.
  • 6:35 - 6:41
    I mnie tam po kilku razach k%$#@
    nic się stało, nie? Nic, kompletnie.
  • 6:41 - 6:43
    Świat mi się kilka razy rozłożył.
  • 6:43 - 6:46
    To była masakra bo jak, pamiętam za pierwszym
    razem dostałem to od kumpla
  • 6:46 - 6:49
    i on tam mówi, wiesz "Tu k@#$%
    trzeba wziąć 150 ziarenek,
  • 6:49 - 6:51
    bo jak więcej weźmiesz
    to Cię jeb@#$, nie?"
  • 6:51 - 6:53
    No to oczywiście Wawrzyniak wziął
    k@#$% 300 albo 400,
  • 6:53 - 6:55
    no bo 150 to jest k!@#$
    dla cieniasów, nie?
  • 6:55 - 6:59
    No i wiesz, żujesz to, żujesz, żujesz,
    żujesz. To takie ziarenka były.
  • 6:59 - 7:02
    No i siedzimy w tej wózkowni,
    bo to w wózkowni było, w bloku,
  • 7:02 - 7:06
    k@#$% siedzimy godzinę,
    dwie, k@#$%, gadamy.
  • 7:06 - 7:06
    Kumple mówią "Bierze cię, nie bierze?"
  • 7:06 - 7:10
    ja mówię "No nie bierze, nic k**** nie bierze,
    nic mnie nie bierze, nie"
  • 7:10 - 7:12
    No dobra i poszli do domu.
  • 7:12 - 7:14
    No ja po czterech godzinach
    też poszedłem do domu, nie.
  • 7:14 - 7:20
    Poszedłem do domu, i mama mi dała kolację,
    i zjadłem, k@#$% i szósta godzina minęła, k@#$%,
  • 7:20 - 7:27
    i na ósmą jak mnie je&@#.
    Jak mnie je#$%, człowieku.
  • 7:27 - 7:33
    Krystyna wchodzi do pokoju i takie skrzydła
    za nią są i wrota się otwierają.
  • 7:33 - 7:37
    Mówię "K@#$#, mama nie idź w lewo".
  • 7:37 - 7:39
    Wiesz wzrok mi k@#$% roz@#$%^%$,
  • 7:39 - 7:42
    po prostu widziałem połowę pokoju tu,
    połowę tu. Masakra.
  • 7:42 - 7:44
    Oczywiście mamusia się skapnęła
    "Co tam k@#$% zjadłeś?"
  • 7:44 - 7:52
    Ja mówię: "Nie wiem. Nie wiem,
    chyba złą mandarynkę".
  • 7:52 - 7:53
    Grubo, grubo było.
  • 7:53 - 7:57
    To było moje pierwsze doświadczenie
    z substancjami psychoaktywnymi w dzieciństwie.
  • 7:57 - 8:02
    Może to mnie zmieniło, nie wiem. Nie wiem.
  • 8:02 - 8:06
    Może cały sukces k@#$ jest po prostu
    determinowany odpowiednią
  • 8:06 - 8:08
    ilością pewnych substancji psychoaktywnych,
  • 8:08 - 8:10
    ale pewne jest, że ja tak
    spróbowałem dwa, czy trzy razy
  • 8:10 - 8:14
    i za każdym razem było bardziej hardcorowo,
    bo tam się świat po prostu rozkładał.
  • 8:14 - 8:20
    Typowe, typowe substancje, akurat bieluń działa
    tak samo jak psychocybina, grzyby, LSD i tak dalej,
  • 8:20 - 8:28
    czyli tracisz, z naukowego punktu
    widzenia można powiedzieć,
  • 8:28 - 8:32
    że ulega zawieszeniu połączenie między
    przednim płatem czołowym,
  • 8:32 - 8:36
    czyli inteligencją człowieka,
    a resztą mózgu.
  • 8:36 - 8:41
    A akurat przy grubych, mocnych, narkotykach,
    których, które wam odradzam,
  • 8:41 - 8:45
    i naprawdę to jest wszystko dla ludzi,
    którzy umieją takie rzeczy robić z głową,
  • 8:45 - 8:48
    bo ja miałem taką raz sytuację,
    że tak głęboko popłynąłem,
  • 8:48 - 8:55
    że nawet mi odcięło te autonomiczne,
    wiesz, zachowania organizmu.
  • 8:55 - 8:57
    A więc miałem problem z oddychaniem.
  • 8:57 - 9:01
    Czyli, tak jak normalnie na pewno
    słyszeliście o różnych ceremoniach,
  • 9:01 - 9:02
    nie wiem o Ayahuasci, czy czegoś,
  • 9:02 - 9:06
    no to tam ludzie srają pod siebie, rzygają, i tak
    dalej, wszystko z nich wychodzi, prawda?
  • 9:06 - 9:10
    Z jednej strony, bo jest to oczyszczenie,
    a z drugiej strony, bo czasami ten system popuszcza
  • 9:10 - 9:12
    i on już k@#$% wiesz,
    wszystko z ciebie leci.
  • 9:12 - 9:15
    No to, to jest, powiedzmy, możemy
    to sobie wytłumaczyć, że to jest dobre.
  • 9:15 - 9:17
    No ale chu@#$% jest kiedy,
    bo się oczyszczasz,
  • 9:17 - 9:19
    ale chu@#$% jest,
    kiedy przestajesz oddychać.
  • 9:19 - 9:22
    Ja jedną miałem taką sesję, gdzie k@#$%
    pilnowałem się przez kilka godzin,
  • 9:22 - 9:24
    żeby, jak blondynka
    "wdech, wydech, wdech, wydech",
  • 9:24 - 9:26
    bo się bałem, że przestane
    k%$#@ oddychać.
  • 9:26 - 9:28
    I to teraz brzmi śmiesznie,
    a wtedy to było przerażające.
  • 9:28 - 9:31
    Ale, żeby doprowadzić historię do puenty,
  • 9:31 - 9:34
    bo jednak taki live musi być
    i trochę zabawny i edukacyjny,
  • 9:34 - 9:37
    no to, i na końcu, żeby cię
    k@#$% zdołować i przestraszyć,
  • 9:37 - 9:40
    to tego mojego kumpla, który tak samo
    jak ja chciał spróbować Bieluń
  • 9:40 - 9:47
    i go nie spróbował, mama zrobiła
    sobie herbatę. Wylądowała w psychiatryku.
  • 9:47 - 9:50
    Grubo w ch@#, grubo w ch@#,
    odkleiło ją, nie.
  • 9:50 - 9:53
    No bo ona się niczego nie spodziewała.
  • 9:53 - 9:56
    Brzmi śmiesznie,
    ale to nie jest śmiesznie, wierzcie mi.
  • 9:56 - 10:01
    Popatrzmy jeszcze raz na to,
    na ten slajd, tutaj.
  • 10:01 - 10:04
    Ona nie miała neuroprimingu,
    ona nie miała nastawienia.
  • 10:04 - 10:07
    Ja za każdym razem,
    jak cokolwiek próbuje mam nastawienie.
  • 10:07 - 10:10
    To była sesja szamańska,
    tam były k@#$% medytacje, świece,
  • 10:10 - 10:13
    bębnienie, odpowiednie ćwiczenia, wiesz,
  • 10:13 - 10:16
    przywoływanie swojego k@#$%
    zwierzęcia mocy i tak dalej.
  • 10:16 - 10:19
    Było nastawienie.
    Ja wiedziałem co ja chce zrobić.
  • 10:19 - 10:23
    Przy medytacji, każdej,
    przy inicjacji, przy intencji.
  • 10:23 - 10:29
    Tutaj my wiemy, neuropriming, chcemy się skupić,
    być skupieni na internetowym show,
  • 10:29 - 10:31
    ponieważ ekran obcina o 50% emocji.
  • 10:31 - 10:34
    Tamta pani nie wiedziała
    czego się spodziewać.
  • 10:34 - 10:35
    I nagle zaczęła widzieć
    k@#$% dziwne rzeczy.
  • 10:35 - 10:37
    Zaczęła słyszeć dziwne rzeczy.
  • 10:37 - 10:39
    Przy narkotykach często
    się pojawia synestezja,
  • 10:39 - 10:42
    czyli nadpisanie, odwrócenie jakby zmysłów,
  • 10:42 - 10:48
    że słyszysz kolory,
    czujesz smak dźwięków i tak dalej.
  • 10:48 - 10:51
    To fajnie brzmi, ale jak się
    pop@#$%^%$, to wiesz mi,
  • 10:51 - 10:53
    no nie wiesz, nie wiesz
    co się dzieje, nie.
  • 10:53 - 10:58
    Dlatego takie rzeczy, problem jest, kiedy
    udzie próbują to w zbyt młodym wieku
  • 10:58 - 11:00
    i kiedy próbują to sami.
  • 11:00 - 11:03
    To dlatego od zarania dziejów,
    od dziesiątek tysięcy lat,
  • 11:03 - 11:07
    w wiosce był szaman,
    który wprowadzał i inicjował takie rzeczy.
  • 11:07 - 11:10
    Ktoś pilnował ciebie.
    Ktoś ciebie prowadził za rękę.
Title:
vimeo.com/.../646820254
Video Language:
Polish
Duration:
11:18

Polish subtitles

Revisions