-
W pierwszej lekcji chciałabym podzielić się z wami technikami, których nauczyłam się przez lata.
-
W żadnym razie nie twierdzę, że istnieje tylko jeden sposób pozowania.
-
Z własnego doświadczenia wiem, że wskazówki, o których opowiem, pozwalają rozwinąć skrzydła początkującym modelkom.
-
Połączyłam trochę komercyjnego pozowania z pozowaniem do katalogów.
-
Wydaj mi się, że to jest podstawa modelingu.
-
Jeżeli modelka nauczy się tych podstaw, może pozować do fotografii artystycznej,
-
może robić edytoriale...
-
Ja zamierzam położyć fundament. Pod koniec szkolenia, zobaczycie jak wszystkie wskazówki są ze sobą połączone i uzupełniają się wzajemnie.
-
Kiedy mówię o pozowaniu do katalogów mam na myśli katalogi z górnej półki, np.
-
amerykański Saks Fifth Avenue, może nawet Spiegel
-
Victoria's Secret jest też OK
-
W tych katalogach nie ma wyszukanego, stylizowanego edytoriału. Tam pozuje się w bardzo podstawowy sposób.
-
Pozując właśnie do takich prostych zdjęc, modelka nauczy się przybierać różne pozy patrząc wprost w kamerę.
-
To chcemy zrobić na samym początku. W fotografii komercyjnej dodamy trochę osobowości i wszechstronności.
-
Uważam, że jeśli modelka nauczy się tych podstaw,
-
będzie mogła swobodnie rozwijać się dalej.
-
Będziemy więc robić rzeczy bardzo proste. Aby kurs ten był spójny
-
lekcje zaprojektowałam tak, aby pokazać co robię fotografując na potrzeby karty modelki (com card).
-
Zaczniemy od pokazania jak pracuję z rękami i twarzą modelki.
-
W następnych lekcjach pokażę kolejne aspekty i zwrócę uwagę na inne części ciała.
-
Pod koniec kursu wszystkie części połączą się w całość -- pozowanie całym ciałem.
-
Zauważcie, że z bardzo prostych części składowych uzyskamy pod koniec kursu
-
umiejętności pozwalające pozować modelce do katalogów z wyższej półki.
-
Efekt końcowy będzie oszałamiający. Dojdziemy do niego stopniowo w kolejnych odcinkach.