-
Powtórzmy wszystko, co zrobiliśmy w ostatnich kilku filmach,
-
a później postaramy się trochę poszerzyć perspektywę.
-
Powiedzmy, że mamy taką sytuację,
-
nie jest to rzeczywisty kurs wymiany, ale używam takich wartości,
-
bo to proste liczby, kurs wymiany wynosi 10 juanów za 1 dolara.
-
A teraz jesteśmy w rzeczywistości, gdzie chiński rząd,
-
Chiński Bank Centralny chce utrzymać stały kurs walutowy,
-
zamrozić go.
-
Chciałby zamrozić kurs wymiany na tym poziomie.
-
Ale w rzeczywistości, więcej jest sprzedawane USA,
-
więcej jest eksportowane z Chin do USA, niż odwrotnie.
-
A to prowadzi do dziwnych ruchów, dziwnej dynamiki, o której mówiliśmy w poprzednich filmach.
-
Czyli tutaj mamy Chiny, a tutaj USA.
-
Powiedzmy, że po tym kursie =
-
mamy towary wysyłane z Chin do USA.
-
Oznaczę to tym samym kolorem.
-
Tutaj mamy chińskie towary, za które płacimy dolarami
-
i te dolary wysyłane są do Chin.
-
Załóżmy, że zapłacimy w jakimś terminie.
-
Powiedzmy, że będzie to rok.
-
100 dolarów wysłane za towary do Chin,
-
a jest to podsumowaniem tego, o czym mówiliśmy w kilku ostatnich filmach.
-
Powiedzmy, że po drugiej stronie tego równania, niektóre towary wysyłane są z USA do Chin.
-
Niektóre są eksportowane, czyli amerykańskie towary eksportowane są do Chin, a następnie sprzedawane w Chinach.
-
Wtedy otrzymujemy juany, które wracają do USA. I, naturalnie,
-
w rzeczywistości te pieniądze rzadko naprawdę są na statkach płynących przez Pacyfik.
-
Wszystko dzieje się na rachunkach bankowych, dzięki którym pieniądze mogą być wysyłane tam i z powrotem.
-
Faktyczna wymiana ma miejsce w internecie,
-
a nie fizycznie w jakimś konkretnym miejscu, ale jest dobry sposób, by to przedstawić.
-
Amerykańskie towary sprzedawane są w Chinach i amerykański producent otrzymuje zapłatę w juanach.
-
Załóżmy, że za swoje towary otrzymują 500 juanów.
-
Gdyby wszyscy ci ludzie mieli wymienić pieniądze,
-
nie wiedzielibyśmy jaka byłaby cena równowagi rynkowej,
-
ponieważ popyt zmienia się zależnie od ceny
-
w każdym z krajów, ale jeśli naprawdę chcemy wymienić 100 dolarów
-
a chiński producent otrzymuje w juanach 10:1, potrzebowalibyśmy-- zakładam, że
-
chiński rząd chce stałego kursu walutowego.
-
Zatem potrzebowalibyśmy 1000 juanów, aby wymienić jego 100 dolarów, przy kursie 10 juanów za dolara.
-
Ten producent, amerykański producent, ma tylko- użyję innego koloru
-
i to potrzebuję powinno być w cudzysłowie, nie juany.
-
A więc amerykański producent ma tylko 500 juanów do wymiany na dolary
-
i widzieliśmy to wiele razy.
-
I muszę podkreślić fakt jak bardzo te waluty są płynne.
-
Popyt na juany jest znacznie większy, niż podaż.
-
I ten sam mechanizm będzie dotyczył dolara.
-
Popyt na dolary będzie znacznie niższy niż podaż.
-
Po tym kursie, jeśli założymy, że jest stały,
-
dałoby to tylko 50 dolarów, na które chcielibyśmy wymienić, przy popycie na 100 dolarów.
-
Ale skupmy się na juanie.
-
Przy tym kursie wymiany, potrzebują 1000 juanów.
-
Jest tylko 1000 juanów, które można wymienić na dolary.
-
Płynny kurs walutowy
-
zwiększyłby popyt na juany, a wtedy wartości te spadłyby.
-
A patrząc na to z innej perspektywy- albo te wartości spadają, albo te tutaj rosną.
-
Można powiedzieć, że juan stałby się droższy,
-
co dałoby może 8 albo 9 juanów za dolara, ale mogłoby też być inaczej.
-
Za 10 juanów, zamiast 1 dolara, otrzymalibyśmy 1,10; 1,20; a może 1,30 dolara.
-
Aby utrzymać stały kurs walutowy,
-
jak to widzeliśmy w ostatnim filmie, Chiński Bank Centralny musi interweniować.
-
Pamiętacie, gdzie są dolary z nadwyżki?
-
Są tutaj.
-
Wyjaśnijmy to.
-
Mamy 100 dolarów, które trzeba wymienić na juany.
-
Mamy też 500 juanów, które trzeba wymienić na dolary.
-
Chiński rząd chce, by 100 dolarów wymieniono na 1000 juanów.
-
A zatem co on czy oni robią, to mówią:
-
OK, 50 z tych 100 dolarów może zostać wymienionych na 500 juanów.
-
Narysuję dwukierunkową strzałkę. 50 dolarów wędruje do amerykańskiego producenta,
-
a 500 juanów do chińskiego, co po wymianie dałoby 50 dolarów.
-
Oczywiście, to nie jest koordynowane.
-
To nie jest proces dopasowywania.
-
To nie jest tak, że ktoś powie, hej, daj im te pieniądze.
-
Tylko 50 dolarów, będzie wymienionych na juany,
-
a kolejnych 50 dolarów powędruje do Chińskiego Banku Centralnego.
-
Narysuję Chiński Bank Centralny,
-
wydrukują juany i wypuszczą kolejnych 500 juanów.
-
I to właśnie stalo się w ostatnim filmie.
-
Narysowałem to nieco inaczej.
-
Pokazuję to, by nadrobić brak popytu na juany,
-
potrzebują 1000 juanów, a jest tylko 500 do wymiany.
-
Aby to nadrobić, chiński rząd
-
dodrukowuje dodatkowe juany i kupuje za nie dolary.
-
A więc to pochłania dolary z nadwyżki, prawda?
-
Dolary z nadwyżki są tutaj, a więc dolar nie słabnie.
-
Pochłaniane są dodatkowe dolary, tak aby popyt na dolara nie był aż tak wysoki, by go osłabić.
-
albo żeby wzmocnić juana.
-
I tym sposobem Chińczycy mogą podtrzymywać ujemny bilans handlowy.
-
Mogliby nadal eksportować więcej towarów niż importują.
-
Ale jakie są tego konsekwencje?
-
Widzieliśmy to.
-
Aby utrzymać stały kurs walutowy przy ujemnym bilansie handlowym,
-
Chiński Bank Centralny dodrukowuje juany i gromadzi dolary.
-
Jeśli kiedykolwiek przestaną gromadzić dolary,
-
więc to nie jest tak, że zatrzymają te dolary, a kurs pozostanie stały.
-
Jeśli kiedykolwiek przestaną gromadzić dolary, kurs przestanie być stały.
-
Muszą tak robić cyklicznie.
-
Muszą aktywnie uczestniczyć w rynku
-
drukując juany i kupując dolary.
-
Będą musieli tak robić każdego dnia.
-
No, może nie każdego dnia, może czasami kiedy kurs sam nie będzie się wahał,
-
ale jeśli juan drożeje,
-
zachowają zakres, ale kupują dolary.
-
Dlatego gromadzą coraz więcej i więcej dolarów.
-
I tu właśnie sprawa staje się ciekawa.
-
Co Chiński Bank Centralny robi z tą gotówką?
-
Gotówka jest bezużyteczna.
-
Nie dostaje się z niej żadnych odsetek.
-
To tylko papier.
-
Pozwala ci kupować rzeczy
-
które zapewniają ci jakiś dochód albo mogą mieć jakąś wartość.
-
Dlatego Chiński Bank Centralny nie trzyma dolarów, banknotów.
-
Stara się skupować jak najbezpieczniejsze amerykańskie aktywa, jak tylko może.
-
I kolejna rzecz, dba o bezpieczeństwo, chce bezpiecznych aktywów.
-
Chce tylko bezpiecznych aktywów denominowanych w dolarach,
-
co oznacza, że kupuje się je w dolarach,
-
a jeśli powstają odsetki, to odsetki również będą wyrażone w dolarach.
-
I robią tak na ogromną, ogromną skalę, w setkach miliardów dolarów.
-
A Rezerwa sięga bilionów dolarów, tak duża jest ta skala.
-
Dlatego nie mogą kupić obligacji jakiejś przypadkowej firmy, bo to nie byłoby bezpieczne,
-
ale również wywindowaliby cenę w nieskończoność, używając tak wielkiej liczby dolarów.
-
A więc muszą to być bardzo płynne aktywa,
-
znajdujące się na rynku, gdzie ludzie handlujący,
-
naprawdę dotyczy dziesiątek i setek miliardów dolarów.
-
Jedynymi aktywami, które spełniają te krytera, są amerykańskie papiery wartościowe.
-
To nie jest jedyna rzecz jaką robią, choć w większości przypadków tak właśnie jest.
-
Chiński Bank Centralny za wszystkie dolary z nadwyżki
-
kupuje amerykańskie papiery wartościowe.
-
Rozdaje dolary.
-
Może nie tyle rozdaje, co przekazuje ludziom, którzy posiadają amerykańskie papiery wartościowe.
-
A w zamian otrzymuje amerykańskie papiery wartościowe.
-
Mała powtórka, mówiłem już o tym w kilku filmach. Czym są amerykańskie papiery wartościowe?
-
Amerykańskie papiery wartościowe, są pożyczkami na rzecz Rządu Federalnego USA.
-
A może tak powinniście na to patrzeć.
-
To są pożyczki użyczane Rządowi Federalnemu USA.
-
Za to dostają obligacje, obligacje skarbowe czy bony skarnowe.
-
Certyfikaty poświdczające zobowiązanie. (IOU- i owe you, jestem winien),
-
żeby nie brzmieć banalnie z tymi skrótami. Ale de facto są to certyfikaty poświadczające dług amerykańskiego rządu.
-
A amerykański rząd musi płacić odsetki. Aby
-
lepiej wyjaśnić o co chodzi,
-
drukują pieniądze. Gromadzą dolary.
-
Wykorzystają te dolary albo na wolnym rynku,
-
albo bezpośrednio od Departamentu Skarbu, Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych, kupują amerykańskie papiery wartościowe,
-
co oznacza, że pożyczają te pieniądzie amerykańskiemu rządowi.
-
Tutaj zatrzymamy się.
-
A może zechcecie pomyśleć o tym trochę, zanim obejrzyjcie kolejny film.
-
Bo w następnym porozmawiamy trochę o tym, co to tak naprawdę znaczy.
-
Co się dzieje, jeśli jest jakiś posiadacz znacznej liczby dolarów
-
i ten posiadacz znacznej liczby dolarów
-
zacznie kupować papiery wartościowe i chciałby pożyczać pieniądze amerykańskiemu rządowi?
-
Pomyślcie o tym.
-
A w szczególności, pomyślcie, co by się stało ze stopami procentowymi
-
i jaki wpływ tak niskie stopy procentowe miałyby
-
na gospodarkę USA i w ogóle dług.